 |
"Jest zsyntetyzowaną kompilacją wszystkich cech, które uważam za pojebane." ... ale i tak go kocham ;)
|
|
 |
Za często patrze w tył w momencie w którym powinnam iść prosto przed siebie...../bo-ja-ciebie-chce
|
|
 |
wszystko ułoży się albo poukładam to sam. / Fokus ♥
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie, nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło, choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać - to Bóg mi Ciebie zesłał, żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim - kochać i walczyć do końca, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.
|
|
 |
Są osoby, które się pamięta, i osoby, o których się śni.
|
|
 |
tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
|
|
 |
tylko prawdziwa miłość potrafi zespolić dwa zranione i zbuntowane serca. stają się one jednością, i chociaż serce to tylko zwykły narząd do pompowania krwi, potrafi zmienić życie bezpowrotnie.
|
|
 |
Nie chcę go tracić, nie chcę od niego odchodzić, nie chcę się z nim żegnać. Nie chcę musieć zapominać o nim i tej naszej niemiłości. / he.is.my.hope
|
|
 |
Naprawdę wierzyłam, że tym razem nam się uda Do końca stawiałam na naszą dwójkę, nawet wtedy, kiedy inni przestali w nas wierzyć i mówili, że to się nie uda . Wierzyłam również wtedy, kiedy brakowało już sił i momentami nadziei. Wierzyłam w nas, czasem nawet na przekór Tobie, sobie i innym. Myślałam, że damy radę zacząć od nowa, naprawdę. Myliłam się. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.3 Boję się tego, co czeka mnie bez Ciebie, ale wiem, że wspólna przyszłość nie jest nam pisana, że Ty mnie już nie pokochasz. Cieszę się, że pojawiłeś się w moim życiu i żałuję, że nie chcesz zostać w nim już na zawsze. Przy mnie, ze mną, razem. Ale to nie jest przecież najważniejsze. Najważniejsze jest to, żebyś to Ty był szczęśliwy. Mam nadzieję, że będziesz. Bądź, mój ukochany. Będzie mi Ciebie brakować, możesz być tego pewny. Będę tęsknić i na zawsze zachowam Cię w swoim sercu. Wybacz to, co było złe i pamiętaj tylko dobre, najlepsze, najpiękniejsze. Spełniaj się i nigdy nie poddawaj. Wierzę w Ciebie, zawsze wierzyłam. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.2 Myślę, że następnego razu już nie będzie, nie. Wiesz, nie znam powodu dla którego mieliśmy się poznać, ani tego dlaczego tak, a nie inaczej ułożyło się to nasze życie. Nie wiem, czy to miłość nas opuściła, czy to my ją opuściliśmy. Nie wiem za wiele, pomimo, iż od długiego czasu wciąż stawiam sobie te same pytania, ale wierzę, że tak miało po prostu być. Może tak było nam pisane? Nie wiem czy zrozumiesz motyw mojego postępowania i powód dla którego się z Tobą żegnam. Pewnie będziesz zaskoczony, że podjęłam taką decyzję, przecież mówiłam, że jesteś dla mnie ogromnie ważny. Musisz mi uwierzyć, że tak jest, naprawdę. Tylko, że nie można wiecznie trwać w czymś, co nie ma szans zaistnieć i być przy kimś, kto nie kocha.Brakuje mi miłości i tamtego chłopaka, którym byłeś. Brakuje mi uczucia, jakie mi dawałeś i tego, że Ciebie tak często nie ma. Nie mogę wiecznie żyć złudzeniami i oczekiwaniami, to niebezpieczne.
|
|
 |
Cz.1 Zastanawiam się, co mogłabym Ci powiedzieć na pożegnanie, w jaki sposób to wszystko zakończyć, czy starczy mi sił i powstrzymam łzy ? Przypuszczam, że gdy Cię zobaczę, zabraknie mi odwagi na pewne słowa i trudno mi będzie nie rozpłakać się. Nie chciałabym jednak, abyś zapamiętał mnie taką słabą i ze łzami w oczach. Chciałabym żebyś w pamięci zachował dziewczynę, którą zobaczyłeś pierwszy raz, która sprawiła, że wówczas Twoje serce zabiło mocniej i nieco inaczej. Dziewczynę z uśmiechem na twarzy i z dziką nadzieją w oczach. Nieco nieśmiałą, zawstydzoną, spuszczającą wzrok na Twój widok, dziewczynę, która chciała dać Ci tak wiele do zapamiętania. Taką miej mnie w pamięci. Wiesz, mówi się, że nie wszystkie pożegnania są na zawsze, ale wydaję mi się, że nasze akurat takie będzie. Bo powiedz sam, ile szans można dostawać od życia? Drugi raz też nie potrafiłeś mnie pokochać, znowu nam się nie udało.
|
|
|
|