głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochamxjegoxoczy

To mój wpis! Podpisz  albo usuń. Tak trudno skopiować z podpisem autora? teksty he.is.my.hope dodał komentarz: To mój wpis! Podpisz, albo usuń. Tak trudno skopiować z podpisem autora? do wpisu 6 października 2014
 wszys­tko ma swój koniec  tyl­ko ludzie są nies­kończe­nie głupi  mają różne miłości  do wy­boru    chce  żeby był dob­ry w łóżku  chce  żeby był dobry  chce  żeby był    M. Goniewicz

wyjebane.mam dodano: 5 października 2014

"wszys­tko ma swój koniec tyl­ko ludzie są nies­kończe­nie głupi mają różne miłości do wy­boru chce, żeby był dob­ry w łóżku chce, żeby był dobry chce, żeby był " M. Goniewicz

 Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne  i nie wiem  gdzie będę  ale to nie ważne.  ...  Pomyśl wtedy  że mogłeś mieć moje sny i głos i troski i nieznane mi jeszcze pomysły. I moją niecierpliwość i nieśmiałość  że w taki sposób mogłeś mieć świat po raz drugi. A kiedy będziesz tak myślał  nie ważne będzie  żeś nie umiał  czy nie chciał tego mieć.  ...  Ważne będzie tylko  że byłeś moją słabością i siłą  utratą i odzyskaniem  światłem  ciemnością  bólem – to znaczy życiem…

he.is.my.hope dodano: 2 października 2014

"Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. (...) Pomyśl wtedy, że mogłeś mieć moje sny i głos i troski i nieznane mi jeszcze pomysły. I moją niecierpliwość i nieśmiałość, że w taki sposób mogłeś mieć świat po raz drugi. A kiedy będziesz tak myślał, nie ważne będzie, żeś nie umiał, czy nie chciał tego mieć. (...) Ważne będzie tylko, że byłeś moją słabością i siłą, utratą i odzyskaniem, światłem, ciemnością, bólem – to znaczy życiem…"

Cz.3 To niesprawiedliwe  że cierpi się tak mocno tylko dlatego  że jedna osoba podjęła za dwojga decyzję  że '' nas '' już nie ma i nie będzie. Coraz częściej zaczynam Cię nienawidzić  coraz częściej nienawidzę i siebie  że nie potrafię Cię przekreślić i o Tobie zapomnieć. W moim przypadku czas nie leczy ran  a jedynie oddala Cię ode mnie jeszcze dalej  bo wiem  że przyjdzie dzień  kiedy Ty w ogóle nie będziesz już pamiętał  że kiedykolwiek byłam w Twoim życiu. Coraz mniej potrafię ufać Bogu  że tak miało być  skoro nic z tego nie rozumiem. Nie potrafię z tym wszystkim się pogodzić  nie umiem zaakceptować faktu  że Cię straciłam. Nie wyobrażam sobie tego  że Ty możesz mnie już nigdy więcej nie przytulić. Jeżeli ma tak naprawdę być to ze łzami w oczach  proszę Boga o szczęście dla Ciebie i zapomnienie dla mnie. Chcę Cię zapomnieć  bo nie mam sił już Cię dłużej kochać.   he.is. my.hope

he.is.my.hope dodano: 1 października 2014

Cz.3 To niesprawiedliwe, że cierpi się tak mocno tylko dlatego, że jedna osoba podjęła za dwojga decyzję, że '' nas '' już nie ma i nie będzie. Coraz częściej zaczynam Cię nienawidzić, coraz częściej nienawidzę i siebie, że nie potrafię Cię przekreślić i o Tobie zapomnieć. W moim przypadku czas nie leczy ran, a jedynie oddala Cię ode mnie jeszcze dalej, bo wiem, że przyjdzie dzień, kiedy Ty w ogóle nie będziesz już pamiętał, że kiedykolwiek byłam w Twoim życiu. Coraz mniej potrafię ufać Bogu, że tak miało być, skoro nic z tego nie rozumiem. Nie potrafię z tym wszystkim się pogodzić, nie umiem zaakceptować faktu, że Cię straciłam. Nie wyobrażam sobie tego, że Ty możesz mnie już nigdy więcej nie przytulić. Jeżeli ma tak naprawdę być to ze łzami w oczach, proszę Boga o szczęście dla Ciebie i zapomnienie dla mnie. Chcę Cię zapomnieć, bo nie mam sił już Cię dłużej kochać. / he.is. my.hope

Cz.2 Tylko  że to coraz częściej nic nie daje  nic. Coraz bardziej za Tobą tęsknie i to tak mocno  że nie raz mam ochotę rozpłakać się na środku ulicy i zacząć krzyczeć na to wszystko i wszystkich   na Ciebie  na tych wszystkich ludzi  na samą siebie. Cholera  chyba jestem coraz słabsza  bo czasem pozwalam łzom po prostu płynąć nie zważając na dziwne spojrzenia ludzi. Nie mam już sił. Nie chcę  nie chcę  nie chcę do cholery jasnej tego wszystkiego czuć. To nie fair  że ciągle to czuję  chociaż Ciebie już od kilku miesięcy nie ma obok  skoro przez ostatni rok będąc nawet obok i tak nic do mnie nie czułeś. To nie fair  bo uczucia jednej osoby powinny znikać jednocześnie z uczuciami tej drugiej.

he.is.my.hope dodano: 1 października 2014

Cz.2 Tylko, że to coraz częściej nic nie daje, nic. Coraz bardziej za Tobą tęsknie i to tak mocno, że nie raz mam ochotę rozpłakać się na środku ulicy i zacząć krzyczeć na to wszystko i wszystkich - na Ciebie, na tych wszystkich ludzi, na samą siebie. Cholera, chyba jestem coraz słabsza, bo czasem pozwalam łzom po prostu płynąć nie zważając na dziwne spojrzenia ludzi. Nie mam już sił. Nie chcę, nie chcę, nie chcę do cholery jasnej tego wszystkiego czuć. To nie fair, że ciągle to czuję, chociaż Ciebie już od kilku miesięcy nie ma obok, skoro przez ostatni rok będąc nawet obok i tak nic do mnie nie czułeś. To nie fair, bo uczucia jednej osoby powinny znikać jednocześnie z uczuciami tej drugiej.

Cz.1 Kiedy to się skończy? Kiedy przestanę widzieć Twoją twarz za kierownicą każdego samochodu  obracać się na dźwięk Twojego imienia usłyszanego gdzieś w tłumie  drżeć i odczuwać palpitacje serca  kiedy poczuje w powietrzu zapach Twoich perfum? Jak długo jeszcze każdy kąt mojego domu  naszej uczelni będzie kojarzyć mi się z Tobą? Kiedy widok tych miejsc przestanie wywoływać łzy w moich oczach? Kiedy moja czarna koronkowa bluzka przestanie kojarzyć mi się z pierwszymi wspólnymi walentynkami i pierwszym pocałunkiem? Kiedy w końcu będę wstanie stwierdzić  że Twój niebieski kubek już nie należy do Ciebie? Kiedy to się skończy? Niech to się już skończy  niech minie. To tak boli i żyje głęboko we mnie  że nie potrafię się z tym uporać. Staram się  naprawdę się staram  aby żyć tak jakby nic się nie zmieniło  a może i nawet jeszcze lepiej. Nie pozwalam sobie na siedzenie w domu i rozczulanie się nad sobą. Każdy dzień każda minuta jest tak zaplanowana  abym nie miała czasu na myślenie o Tobie.

he.is.my.hope dodano: 1 października 2014

Cz.1 Kiedy to się skończy? Kiedy przestanę widzieć Twoją twarz za kierownicą każdego samochodu, obracać się na dźwięk Twojego imienia usłyszanego gdzieś w tłumie, drżeć i odczuwać palpitacje serca, kiedy poczuje w powietrzu zapach Twoich perfum? Jak długo jeszcze każdy kąt mojego domu, naszej uczelni będzie kojarzyć mi się z Tobą? Kiedy widok tych miejsc przestanie wywoływać łzy w moich oczach? Kiedy moja czarna koronkowa bluzka przestanie kojarzyć mi się z pierwszymi wspólnymi walentynkami i pierwszym pocałunkiem? Kiedy w końcu będę wstanie stwierdzić, że Twój niebieski kubek już nie należy do Ciebie? Kiedy to się skończy? Niech to się już skończy, niech minie. To tak boli i żyje głęboko we mnie, że nie potrafię się z tym uporać. Staram się, naprawdę się staram, aby żyć tak jakby nic się nie zmieniło, a może i nawet jeszcze lepiej. Nie pozwalam sobie na siedzenie w domu i rozczulanie się nad sobą. Każdy dzień,każda minuta jest tak zaplanowana, abym nie miała czasu na myślenie o Tobie.

 Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy  kiedy nie było go jeszcze .

he.is.my.hope dodano: 30 września 2014

"Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było go jeszcze".

Wszelkie szczęście przemija bo ludzie go nie cenią.

ifall dodano: 30 września 2014

Wszelkie szczęście przemija bo ludzie go nie cenią.

Oczywiście  że zabolało. Każde nieodpowiednio dobrane przez Niego słowo  uderzyło za mocno. Stał naprzeciwko mnie i świadomie ranił. Bawił się mną. Krzywdził. Czy Mu wybaczyłam? Nie. Czy zamierzam? Nie sądzę. Ból siada głęboko w sercu  z czasem cichnie i już nie czuć go tak bardzo  ale kiedy przychodzi ten odpowiedni moment  kiedy On pojawia się na horyzoncie  serca zaczyna bić innym rytmem  wszystko powraca  nienawiść  miłość  zemsta  chęć ucieczki  ból. Cierpienie wychodzi na pierwszy plan i znów na nowo rozpoczyna się odwieczna walka z uczuciem.   yezoo

yezoo dodano: 28 września 2014

Oczywiście, że zabolało. Każde nieodpowiednio dobrane przez Niego słowo, uderzyło za mocno. Stał naprzeciwko mnie i świadomie ranił. Bawił się mną. Krzywdził. Czy Mu wybaczyłam? Nie. Czy zamierzam? Nie sądzę. Ból siada głęboko w sercu, z czasem cichnie i już nie czuć go tak bardzo, ale kiedy przychodzi ten odpowiedni moment, kiedy On pojawia się na horyzoncie, serca zaczyna bić innym rytmem, wszystko powraca, nienawiść, miłość, zemsta, chęć ucieczki, ból. Cierpienie wychodzi na pierwszy plan i znów na nowo rozpoczyna się odwieczna walka z uczuciem. [ yezoo ]

Uwielbiam   gdy szepczesz  po cichu   że pragniesz  być przy mnie   że kochasz   że tęsknisz   że płaczesz   bo milczę   gdy krzyczysz  wniebogłosy   że jestem  dla Ciebie  jak życie  bez skazy   bo kocham   bo tęsknię   bo płaczę   gdy milczysz.

wyjebane.mam dodano: 23 września 2014

Uwielbiam, gdy szepczesz po cichu, że pragniesz być przy mnie, że kochasz, że tęsknisz, że płaczesz, bo milczę, gdy krzyczysz wniebogłosy, że jestem dla Ciebie jak życie bez skazy, bo kocham, bo tęsknię, bo płaczę, gdy milczysz.

To mój wpis! Podpisz  albo usuń! Nie kopiuje się tak czyjejś pracy bez podpisu. A jeśli bierzesz '' tak o sobie'' mój wpis to weź także te wszystkie moje uczucia  które skłoniły mnie do napisania go. teksty he.is.my.hope dodał komentarz: To mój wpis! Podpisz, albo usuń! Nie kopiuje się tak czyjejś pracy bez podpisu. A jeśli bierzesz '' tak o sobie'' mój wpis to weź także te wszystkie moje uczucia, które skłoniły mnie do napisania go. do wpisu 23 września 2014
Odchodząc pierwszy raz ode mnie zostawiłeś sporo lęku i tęsknoty.Wiesz  od tamtego czasu bez względu na to czy byłeś obecny w moim życiu czy nie  uczucia te mnie nie opuszczały.Rzekłabym chyba  że wypełniały mnie całą.Tak rzadko byłam radosna i szczęśliwa bo wciąż nie byłam pewna Twoich uczuć i tego że przy mnie na zawsze zostaniesz. Cholera  zbyt często dopuszczałeś do tego żebym była tak okropnie smutna i tak mocno musiała tęsknić.Ta tęsknota tak często mnie paliła  niszczyła bo nie była tęsknotą przez Ciebie odwzajemnioną.Nie czułam  że za mną tęsknisz. Zastanawiam się  jak długo dałabym radę to jeszcze znieść i przeraża mnie myśl że może tak będzie wiecznie.Tylko że teraz czuję się w tej swojej tęsknocie mniej samotna  niż wtedy gdy byłeś przy mnie  bo nie ma gorszej tęsknoty od tej nieodwzajemnionej.To nigdy nie była miłość  przynajmniej nie z Twojej strony.Na co więc komuś taka miłość  sko­ro do te­go pro­wadzi  sko­ro można się tak czuć choćby przez krótką chwilę.  he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 23 września 2014

Odchodząc pierwszy raz ode mnie zostawiłeś sporo lęku i tęsknoty.Wiesz, od tamtego czasu bez względu na to czy byłeś obecny w moim życiu czy nie, uczucia te mnie nie opuszczały.Rzekłabym chyba, że wypełniały mnie całą.Tak rzadko byłam radosna i szczęśliwa,bo wciąż nie byłam pewna Twoich uczuć i tego,że przy mnie na zawsze zostaniesz. Cholera, zbyt często dopuszczałeś do tego żebym była tak okropnie smutna i tak mocno musiała tęsknić.Ta tęsknota tak często mnie paliła, niszczyła,bo nie była tęsknotą przez Ciebie odwzajemnioną.Nie czułam, że za mną tęsknisz. Zastanawiam się, jak długo dałabym radę to jeszcze znieść i przeraża mnie myśl,że może tak będzie wiecznie.Tylko,że teraz czuję się w tej swojej tęsknocie mniej samotna, niż wtedy,gdy byłeś przy mnie, bo nie ma gorszej tęsknoty od tej nieodwzajemnionej.To nigdy nie była miłość, przynajmniej nie z Twojej strony.Na co więc komuś taka miłość, sko­ro do te­go pro­wadzi, sko­ro można się tak czuć choćby przez krótką chwilę./ he.is.my.hope

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć