 |
|
Ona musiała się zauroczyć
ale zawsze odwracała wzrok
kiedy patrzył jej w oczy
chciała dać mu znak
i wyrazić wszystko
ale zawsze rezygnowała,
kiedy on stał blisko ♥
|
|
 |
|
teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię . / znownieogarniety
|
|
 |
|
Dzisiaj spojrzałeś na mnie tak, jakbyś chciał powiedzieć, że coś między nami może być. ♥
|
|
 |
|
`Jeżeli ktoś pojawia się w twoich snach, to znaczy,
że za tobą tęskni.`
|
|
 |
|
to dziwne... on w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. nie wiem co się ze mną stało. - a ja wiem. dorosłaś. pokochałaś prawdziwie. nie jego ciało, a jego duszę..
|
|
 |
|
Siedziała na zimnym piasku ,wpatrując się w spokojne fale obijające się o jej stopy.Usłyszała nadchodzące z tyłu kroki ,ale zanim się obejrzała poczuła otulające ją dłonie.To był ON.Poczuła jego ciepły oddech i zapach.Z jej oczu zaczęły delikatnie spływać łzy ,które ocierała nerwowo rękawem bluzy.Usiadł obok. 'Co jest ? ' Obróciła się do niego i mocno wtuliła w jego pierś. 'Kocham Cię ' i lekko smukając jej blade usta siedzieli samotnie, przysłuchując się morzu ./nie.rycz.mala
|
|
 |
|
Uwielbiam gdy spogląda na mnie, w taki powodujący dreszcze, sposób
|
|
 |
|
biorę telefon i siadam na parapecie podciągając nogi pod samą klatkę piersiową. odblokowuję, i włączam kontakty. wpisuję literkę - K, i wybieram Twój numer. pierwszy sygnał. żołądek podpłyną mi pod samo gardło. drugi sygnał. serce dołączyło do kolejki w gardle. trzeci sygnał. zaciskam dłonie na parapecie. czwarty sygnał.. - siema. pewnie nie mogę teraz gadać czy coś, zostaw wiadomość, a ja oddzwonię. - zeskoczyłam z parapetu i wspięłam się na swoje łóżko. - ee.. cześć. tu.. wiesz sam kto. ta idiotka, która zakochuję się w nieodpowiednich facetach. nie chcę zajmować Ci sporo czasu. tylko chcę żebyś wiedział że.. że Cię kocham czy coś.. trzymaj się. - wyjąkałam klikając czerwony klawisz. schowałam się pod kołdrą i skuliłam w kłębek ukrywając przed całym światem żałosne łzy i ogromną tęsknotę. /happylove
|
|
 |
|
- nawet " czesc" nie powie : pomysleli oboje.
|
|
 |
|
Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.
|
|
 |
|
walcz o niego. słyszysz?
walcz, jak o ostatnią parę swoich wymarzonych butów od Gucciego..
|
|
|
|