 |
jasne, na początku było bosko, kolorowo, pozytywnie. później wszystko zaczęło się pierdolić, kłotnie, intrygi, Jego dragi, mój egoizm, znieszulica i trochę zbyt dużo szczerości. ale kurde, nigdy, przenigdy się przy Nim nie nudziłam, nigdy nie chciałam zamienić Go na kogo innego. Taki był w tym wszystkim wspaniały . - smajl_
|
|
 |
niestety, mamy w sobie coś z Chuck'a Bassa i Blair Woldorf - nie poddajemy się, wciąż prowadzimy gdy, kochamy intrygi, działamy na swoją niekorzyść i tak cholernie trudno jest przyznać, że wciąż ogromnie się kochamy . ' smajl_
|
|
 |
biwak. sobotnia noc. łzy wylewane na pomoście, ot tak, ni to ze szczęścia, ni z bólu, po prostu z potrzeby chwili, twoja dłoń na mojej szyji, chwila tak bardzo żałosnego zatracenia. - smajl_
|
|
 |
najgorsze są chwilę, gdy pojawiasz się na chwilę w moim życiu wnosząc do niego mnóstwo energii, uśmiechu, niepohamowanego szczęścia, a potem znikasz zostawiająćc mnie taką jak wcześniej - dość przygnębioną, z masą wspomnień, tak po prostu cholernie nieszczęśliwą. - smajl_
|
|
 |
Nie ważne co w życiu robisz ale ważne jest by to zrobić, bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie ' - remember me < 3
|
|
 |
weź się jebnij a wtedy powiedz mi coś konkretnego . / nie moje.
|
|
 |
Nie rzucasz słów na wiatr,
dobrze wiesz, że już wieje. / Strachy na lachy
|
|
 |
nic tak nie wkurwia jak zdanie - ' chciałem postawić Ci 5, ale ... ' - smajl_
|
|
 |
|
a jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem "kurwa! fajnie było!"
|
|
|
|