 |
Jesteś dla mnie ważny, cholernie ważny. Jesteś dla mnie kimś. Może poniekąd i powietrzem, wiesz dlaczego? bo bez powietrza nie możemy żyć.
|
|
 |
wiem, że zbyt wiele rzeczy biorę do siebie i czasem przesadzam z alkoholem i bywam maruda.. w moim swiecie czesto panuje bałagan i dużo jem. wciąż narzekam na swoją osobę by usłyszeć od Ciebie, że jestem najcudowniejszą istotą na ziemi.. ale najbardziej kocham Ciebie i to, że akceptujesz mnie właśnie taką. i myślę, że bez Ciebie już nie będę potrafiła iść przez życie
|
|
 |
Nie musisz być najlepszy ze wszystkich. Wystarczy, że będziesz trochę lepszym sobą niż byłeś przdtem.
|
|
 |
Czuję, że to jest właśnie to czego szukam. I mam wrażenie, że tym razem w końcu będzie dobrze, że uda nam się w końcu zbudować coś pięknego z naszej relacji. Chciałabym żeby tak było, bo nie wyobrażam sobie nikogo innego na jego miejscu. Nie chcę nocnych spacerów z kimś innym. Nie chcę też nocnych rozmów z kimś innym. Nie chcę widzieć innego uśmiechu skierowanego do mnie. Nie chcę.
|
|
 |
Proszę szczerze odpowiedzieć napytanie, jak pani/pana zdaniem należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie.
Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ:
1. W Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność.
2. W Niemczech nikt nie wiedział, co to jest szczerze.
3. W Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział, co to znaczy proszę.
7. W Ameryce Północnej nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje.
|
|
 |
http://okiemwanilii.blogspot.com/ ZAPRASZAM. ;-)
|
|
 |
Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:
- Przyślijcie ekipę...
- Jaka sytuacja?
- Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
- Aresztowaliście matkę?
- Nie, podłoga jeszcze mokra.
|
|
 |
Nie ufam niczemu co krwawi pięć dni i nie zdycha.
|
|
 |
Dziś jest czas by wyciągnąć w końcu rękę na zgodę
Słuchaj, co teraz powiem
Wiem, że chciałbyś to zmienić
I na zawsze zapomnieć, że byliście skłóceni
|
|
 |
Dłużej tego nie zgrywaj
Zawsze miej tą nadzieje
Właśnie dziś wyznaj bracie to, że za nią szalejesz
Zaoferuj jej szczęście no i wyjaw co czujesz
Popatrz w oczy i powiedz, że na nie zasługuje
Przecież wiesz doskonale ile dla ciebie znaczy
Jak to prześpisz to nigdy sobie już nie wybaczysz
Kup jej wspaniałe kwiaty, potem zaproś na kawę
Dziś masz szanse, a jutro może być już po sprawie
Wierze w to, że dasz radę
Przecież jesteś już gotów
Uwierz w siebie i nigdy więcej się już nie wycofuj
To się właśnie zaczęło, nie możesz się wycofać
Nie masz nic do stracenia powiedz jej, że ją kochasz
|
|
 |
Powiedz biorę się za to i porzucam to bagno
No bo czas na wymówki, to już skończył się dawno
Trzeba z prawdą się zmierzyć no i wiele poświecić
Musisz żyć jakbyś właśnie teraz uniknął śmierci
Miej w pamięci te słowa
Zacznij na nowo żyć
Trzymam kciuki
Tylko najlepiej zrób to już dziś
|
|
 |
Nie mogę poddać się bez walki
Nie mamy nic do stracenia
Wystarczy wierzyć, że coś da się zmienić
To nie łatwe, różna bywa droga
|
|
|
|