 |
Wierz mi demon tylko czeka by Cie skreślić . / Wstań i Idź.
|
|
 |
|
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
 |
wiem , ze czasem sam tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny. / Słoń
|
|
 |
chcę go kurwa mieć , chcę żeby był mój , chcę słyszeć z jego ust 'kocham Cię' , budzić się rano i z uśmiechem odbierać wiadomości od niego , chcę tonąć w jego ramionach i smakować jego ust , chcę wpatrywać się w jego brązowe oczy i czuć się przy nim bezpieczna , chcę żeby mówił na mnie do swoich kumpli 'moja' , przychodził do mnie kiedy będzie ze mną źle i bez żadnych pocieszeń po prostu był , chcę żeby czasami tęsknił i uśmiechał się myśląc o mnie , czy dużo wymagam ?
|
|
 |
Kiedy upadnę , zawsze się podniosę ziomek . kiedy upadnę , wstanę z podniesionym czołem . życie nauczyło mnie , taka jest zasada , że ważne ile razy wstajesz nie ile upadasz .
|
|
 |
Wszystko się dzisiaj we mnie kłóci. Posiniaczone kolana, wypadające włosy, rozlana kawa i trzy tabletki na obiad. Dzisiaj wypluwam krew otwarta rana w moim sercu.
|
|
 |
Któregoś dnia zadzwonię do Ciebie o piątej nad ranem i powiem 'pakuj się, uciekamy'.
|
|
 |
Na metce napisali nie prać, nie wirować, nie prasować. Nie nosić. Powiesić na ramie łózka i patrzeć, a jak się znudzi wyrzucić.
|
|
 |
Uzależniona. Od papierosów, kawy z mlekiem, pomalowanych paznokci. Również od dziwacznych kolczyków i nocnych rozmów z Tobą. Sycę się wspomnieniami .
|
|
 |
Obiecuję, że będę. Zawsze. Tylko daj poczuć, że tego chcesz i potrzebujesz.
|
|
 |
jeśli On leci za suką to ściągnij Mu kaganiec, odczep smycz i puść wolno. niech ucieka. tylko niech potem nie skowycze pod drzwiami.
|
|
|
|