 |
|
dzielą nas kilometry, te między miastami, ale i te między naszymi sercami.
|
|
 |
|
trudno Cię kochać, gdy jesteś daleko stąd.
|
|
 |
„Są dwa rodzaje ludzi, tacy, co lubią spać od ściany, i tacy, którzy lubią spać z tymi, co ich zepchną z łóżka.”
|
|
 |
Wiedziała jedynie, że jest za późno. Albo za wcześnie. Że to i tak niedobry moment na to, by się obudzić. A raczej na to, żeby spać. O tej porze dnia coś powinno się robić. Powinno się pić.
|
|
 |
„Czy jutro jest sobota czy poniedziałek? Czy muszę wstać rano, czy mogę sobie pospać? Czy komuś robi to różnicę? Mogę być tak zjebana, jak mi się to podoba, dopóki dotrzymuję terminów, a ponieważ ich dotrzymuję, całą resztę należy zwalić na hormony.”
|
|
 |
„W życiu każdego człowieka znajdzie się kilka momentów, które wydają się od dawna ustalone i tkwią, wbite w chronologię naszych istnień jak pinezka w korkowej tablicy – pinezka zaznaczająca chwilę, która wszystko zmienia.”
|
|
 |
oczy mnie bolą od płaczu , serce przez kawę , płuca przez papierosy , ręka od napierdalania w ścianę , a mózg jest głupi i nadal Cię pragnie. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
po nadgarstku spływa strumień krwi, na podłogę spadają słonce łzy, z płuc uchodzi nikotynowy dym, w powietrzu puszczone ciche ' kurwa '. serce się poddało. / zjem_ci_babciee
|
|
 |
I powoli dochodziła do wniosku, że nigdy nic dla niego nie znaczyła. Z każdą chwilą traciła jakąkolwiek nadzieje, że podejdzie do niej łapiąc w pasie szepcząc do ucha ' chciałem byś tęskniła za mną, przepraszam. ' teraz ociera łzy z policzka i odpala kolejnego papierosa próbując wyczytać z dymu unoszącego się tuż nad jej bladą twarzą odpowiedzi na nurtujące ją pytania/ tyrytyry
|
|
 |
ulubiona kawa , ulubione papierosy , ukochana przyjaciółka , a moje szczęścia nadal poniżej zera./namalowanaksiezniczka
|
|
|
|