|
Nie myślałam o nim przez trzy miesiące, nie widząc go na oczy. Zapomniałam jego spojrzenie, śmiech i zapach. A gdy go znowu zobaczyłam, zrozumiałam, że cały ten czas poszedł się jebać.
|
|
|
Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadziei, kolejne - to już tylko naiwności...
|
|
|
Don't come back for me. Don't come back at all.
|
|
|
A to tak długo trwało bym po prostu poczuła się dobrze... Pamiętasz jak przywrócić światło w moich oczach. Chciałabym móc zapomnieć moment, w którym po raz pierwszy się pocałowaliśmy.
|
|
|
Słyszę, że pytasz się wszystkich wokół gdzie jestem, by mnie znaleźć. Ale stałam się zbyt silna by z powrotem wpaść w Twe ramiona.
|
|
|
I myślisz, że niby kim jesteś ? Biegasz dookoła, zostawiając blizny, kolekcjonując swój słoik serc i rozszarpując miłość. Przeziębisz się od lodu ze środka twojej duszy, więc nie wracaj po mnie.
|
|
|
Nauczyłam się żyć wpół przytomna.
|
|
|
Nie, nie mogę zrobić kolejnego kroku ku Tobie bo całe to czekanie jest żałosne.
|
|
|
Ludzie spoglądają na mnie z boku, różne rzeczy wnioskują z moich kroków.
|
|
|
Moja dusza krzyczy próbując sobie przypomnieć kiedy czułem tak jak oni i mogłem czuć się z tym dobrze i czy naprawdę czułem i czy faktycznie mogłem. Już nie wiem co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą. Moje myśli są chore, tylu ludzi nie jest obok, pójdę gdzie chcesz byle jaka drogą wiesz. Zabierz mnie gdzieś gdzie jest zawsze ciepło i błogo.
|
|
|
Nie dasz mi zejść na ziemie.. Sam nie wiem jak nisko już upadłem. Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie. Milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle i choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne.
Nic nie słyszę chociaż mówią do mnie
|
|
|
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków. Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu. Nie potrafię wypowiadać słów i w milczeniu odgaduje, co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
|
|