 |
|
dziękuuuuję ! < 3 - za ogrzewanie mojej dłoni . - za to jak na mnie patrzysz . - za twój uśmiech skierowany do mnie . - za to jak mnie czule przytulasz . - za to że jesteś . - za spacery - za słowa . - za to że jesteś mój . - za to że mówisz mi słoneczko - za to że mnie kochasz . , < 33
|
|
 |
|
. każde słowo ma jakieś znaczenie . ! / ;**
|
|
 |
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
|
– Co to?
– Kwiaty.
– No widzę, że nie frytki, ale po co?
|
|
 |
|
Moje największe marzenie: żeby właśnie we mnie widział szczęście i sens życia.
|
|
 |
|
Słowa mogły kłamać, ale zajrzała w jego oczy i wiedziała, że ją kocha...
|
|
 |
|
Doba musiałaby trwać dwa razy dłużej, żebyśmy wreszcie mogli się sobą nasycić.
|
|
 |
|
Nadchodzi wiosna.
Chciałabym się zakochać, bo to dałoby mi na chwilę siłę by iść.
Ale tak wiesz, zakochać się bez wielkich wyznań i rzucania pod tramwaj. Zakochać się tak z wieczornymi pocałunkami i tyle.
|
|
 |
|
Przytulił się do niej jeden tylko raz. Ale nie tak grzecznie, jak przytula się ciocię na imieninach składając jej życzenia. A ona się zakochała w uścisku tym.
|
|
 |
|
Mężczyźni pragną zawsze być pierwszą miłością kobiety. Kobiety zawsze pragną być ostatnim romansem mężczyzny.
|
|
 |
|
Gdy się zgubili w labiryncie uczuć, każdy poszedł swoją drogą, lecz na jej szczęście, ta droga powiodła ich znowu do siebie. Powolutku przebijają kolejne mury, które zasłaniają ich miłość. Mając nadzieje, że ten mur kiedyś całkiem runie.
|
|
 |
|
Nie był ideałem, nawet jej nie pociągał, jednak było w nim coś takiego co sprawiało, że na jego widok serce biło jej szybciej.
|
|
|
|