|
There are three types of people in this world: those who make things happen, those who watch things happen and those who wonder what happened.
|
|
|
Never tell your problems to anyone...20% don't care and the other 80% are glad you have them.
|
|
|
Sometimes people put up walls, not to keep others out, but to see who cares enough to break them down.
|
|
|
The spaces between your fingers were created so that another's could fill them in.
|
|
|
Have you ever wondered which hurts the most: saying something and wishing you had not, or saying nothing, and wishing you had?
|
|
|
We come to love not by finding a perfect person, but by learning to see an imperfect person perfectly.
|
|
|
A ja wciąż ją kocham... i kurwa chyba umrę tutaj dziś.
|
|
|
Papierek, świstek, interes - tak nazywają małżeństwo w dzisiejszych czasach. Dla ludzi to zwykła transakcja, połączenie kont w banku. Zmiana statusu, która tylko na początku ma znaczenie. Później zdejmują obrączki i chcą żyć jak dawniej, Pierdolą się w hotelach. Uciekają od tego, co sami wybrali. Kiedyś było inaczej. Ludzie traktowali małżeństwo inaczej. To było połączenie dusz. Oddanie się drugiej osobie na całe życie. Widziałeś tych starszych ludzi, którzy potrafią spojrzeć sobie prosto w oczy z miłością po kilkudziesięciu latach spędzonych razem. Nie są sobą znudzeni. Przezwyciężyli tyle ludzkich słabości. Nie poddali się po kolejnej kłótni. Wytrwali. kiedyś związek był najświętszą rzeczą dla człowieka. Bo kochać i być kochanym było największą wartością. Kiedyś była miłość, dom i rodzina. Uczucia tak silne, że ludzie stawali się jednością. Seks był tylko dodatkiem, przyjemnością. Teraz to wszystko stracone. Liczy się tylko hajs i romans. Konsumpcjonizm.
|
|
|
Mówicie "wiara". Ja na to, że znam Boga, jest okrutnym i powolnym starcem, wydającym rozkazy armii aniołów, które sprzeciwiając się mu lądują na ziemi jako tak zwane upadłe. A później ciężko je doświadcza w tym ziemskim życiu, aż kiedy do niego wrócą nie chcą już smakować wolności. Mówicie "bądź dobrym człowiekiem". Niebo? To kawałek nicości w której brakuje uczuć, nazywamy to rajem, bo nie ma tam cierpienia. Ale przez nieludzkość brakuje tam też miłości i szczęścia. Zawieszone w wieczności dusze nie mają nic lepszego do roboty niż przyglądanie się ludziom. Ale nie czują przez to żalu, bo odebrano im emocje. Mówicie "miłość jest najwyższą wartością". Zatrzymałbym się tutaj na dłużej, ale tego nie potrafi wyjaśnić nawet "wszechmocny" Stwórca, Pan nasz wybawiciel. Śmieszą mnie te określenia. Nie ma lepszego miejsca niż ziemia, a Bóg nam zazdrości, więc kiedy jesteśmy naprawdę szczęśliwi, to musi nam to odebrać. Za pomocą straty ukochanych, choroby, nieszczęśliwych wypadków. Oto Bóg.
|
|
|
Wiesz, boli mnie, że gdy zabrakło jej w moim życiu, to wszystko się zaczęło jebać. Czasami mam wrażenie, że wszystko rozpadło się na oddalone od siebie atomy - razem ze mną, Wtedy jedynie moje myśli - dryfujące bez celu - mają jakiś sens. Minęło tyle czasu, a ja wciąż rozpalam swoją nadzieję malutkim krzesiwem - wspomnieniami. Boję się, co ze mną będzie, kiedy ich zabraknie, kiedy szczegóły tak bardzo się zatrą, że nie będę już mógł przypomnieć sobie barwy jej głosu, zapachu ciała, czy ułożenia ust mówiących kocham. Strasznie się boję, że nie zniosę wtedy ani jednego dnia walki i po prostu odpuszczę czekając końca. Porównujemy życie do różnych rzeczy, ale najważniejsze momenty mojego życia kończyły się albo śmiercią, albo stratą ukochanych osób. Czas przypomina o przemijaniu oraz wiecznej miłości. Bo ja zawsze będę ją kochał, szkoda, że bez wzajemności, szkoda, że nie umrę jako człowiek szczęśliwy. Marzenia mnie zabiją.
|
|
|
W uśmiechu twym widziałem niebo, Kiedy byłaś mnie blisko zaczynałem wierzyć w Boga.
|
|
|
Klasyk miłości wypruł mi wszystkie wnętrzności, Ogłaszam upadłość, nie wypłacam należności, Może bym tak wszystko uprościł? Spalę sztandary i loga mej niepodległości, Tyle w nich wszystkich zazdrości, chcieliby połamać mi wszystkie kości, Troski!? Po co komu ta cała żenada z wioski? Przecież dzisiaj tylko pośpiech i pycha, Możemy się tym wszystkim wypchać... Otóż pamiętajcie moi drodzy, że kiedyś usiądziecie już jako starzy i srodzy, siwi i spaleni latami spędzonymi w pośpiechu i wtedy zrozumiecie, że miłość, to jedyne co mieliście w życiu dobrego, Przyznajcie się do tego już dziś, to nic złego, Każdy chce kochać i miłość odczuwać, By szczęściem oddychać, a nie je odrzucać.
|
|
|
|