 |
wszystko przede mną jest przekleństwem
|
|
 |
Bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
|
|
 |
We live, as we dream – alone.
|
|
 |
Jak byłem potrzebny to wiedzieli gdzie mnie szukać.
Teraz żaden z tych koleżków niepotrafi już zapukać
|
|
 |
Trzymam cię mocno za rękę idąc przez tłum nieznajomych,
nie możesz się mi zgubić,
nie ma mowy!
|
|
 |
i proś aksamitnym głosem żebym był bezczelny
złap moją dłoń proszę
to wszystko zmieni
|
|
 |
mam kaca i myślę:
choć i zrób mi jakaś krzywdę
|
|
 |
trzeba trzykrotnie doceniać chwile spedzone z tymi najprawdziejszymi i najlepszymi!
|
|
 |
Są tacy którym z zasady
reki nie podaje
|
|
 |
Chcesz romantyka? dla Ciebie będę chuj wie kim.
Jutro wieczorem jeśli znów mi się nie urwie film...
|
|
 |
Nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej..
|
|
 |
Na pewno znasz takie noce ten, destrukcyjny moment,
w którym każda myśl waży grubo ponad tonę
|
|
|
|