![Miło że przepraszasz. Dobrze że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to że przyszedłeś i przyznałeś że zjebałeś. Nie to że jestem zła że Cię nienawidzę nie nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia chodzi o to że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
![I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami zapominając że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy że tak dobrze że tego właśnie chcemy że ja i Ty że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca bo tak łatwiej bo prościej bo nie trzeba się tłumaczyć że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie spierdoliliśmy coś ważnego bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się że umieram przez to po raz setny. Tęsknie ale nie wolno Ci tego wiedzieć. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer
|
|
![Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia nie stój obok nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie bez Twojego śmiechu humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć że lepiej umrzeć niż istnieć osobno. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer
|
|
![Gdziekolwiek mnie nie uderzysz trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz bądź pewien że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce wiedz że jest już w kawałkach. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Gdziekolwiek mnie nie uderzysz, trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz, na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz, bądź pewien, że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce, wiedz, że jest już w kawałkach./esperer
|
|
![Dla większości z nas zaufania już nie ma. Było kiedyś dawno pamiętam jak przez mgłę. Pamiętam że miałam wiarę w ludzi ba patrzyłam kiedyś na kogoś z taką dziecięcą naiwnością. Oddałabym za tą osobę wszystko nie nie w przenośni dosłownie. Wstyd się przyznać że teraz widzę bezsens tamtych zachowań bo dać komuś serce tylko po to żeby użył go jako trofeum to kiepska opcja. Ufałam ale wyrosłam z takich absurdów. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Dla większości z nas zaufania już nie ma. Było, kiedyś, dawno, pamiętam jak przez mgłę. Pamiętam, że miałam wiarę w ludzi, ba, patrzyłam kiedyś na kogoś z taką dziecięcą naiwnością. Oddałabym za tą osobę wszystko, nie, nie w przenośni, dosłownie. Wstyd się przyznać, że teraz widzę bezsens tamtych zachowań, bo dać komuś serce, tylko po to, żeby użył go jako trofeum to kiepska opcja. Ufałam, ale wyrosłam z takich absurdów./esperer
|
|
![Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz takiej niezrozumiałej takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz że nie jestem jak reszta. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
|
|
![Boję się że jesteś taki jak on że kiedyś patrząc na Twój cień zobaczę tam jego sylwetkę. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Boję się, że jesteś taki jak on, że kiedyś patrząc na Twój cień, zobaczę tam jego sylwetkę./esperer
|
|
![Przyznaj czas porysował nam serca. Lekko zamazał uśmiech i odebrał tą dziecięcą naiwność na lepsze jutro. Staliśmy się tymi ludźmi którzy wszystko kalkulują na zimno którzy tak cholernie boją się cierpieć po raz kolejny że rezygnują z jakichkolwiek uczuć. Bardziej skłonni jesteśmy uwierzyć w porażkę niż w to że wreszcie może być lepiej. Ocieramy się o to życie nie za mocno przecież ono w zwyczaju ma odtrącać. Przyznaj jakoś tak stałeś się smutniejszym człowiekiem a może to po prostu dorosłość. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Przyznaj, czas porysował nam serca. Lekko zamazał uśmiech i odebrał tą dziecięcą naiwność na lepsze jutro. Staliśmy się tymi ludźmi, którzy wszystko kalkulują na zimno, którzy tak cholernie boją się cierpieć po raz kolejny, że rezygnują z jakichkolwiek uczuć. Bardziej skłonni jesteśmy uwierzyć w porażkę niż w to, że wreszcie może być lepiej. Ocieramy się o to życie, nie za mocno, przecież ono w zwyczaju ma odtrącać. Przyznaj, jakoś tak stałeś się smutniejszym człowiekiem, a może to po prostu dorosłość./esperer
|
|
![Czasami wysiadam na tej ostatniej stacji z nadzieją że będziesz tam na mnie czekał. Tyle że nikt mnie już z niej nie odbiera. I to nie to że walizki ciężkie. Chodzi o ciężar złamanego serca. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami wysiadam na tej ostatniej stacji z nadzieją, że będziesz tam na mnie czekał. Tyle, że nikt mnie już z niej nie odbiera. I to nie to, że walizki ciężkie. Chodzi o ciężar złamanego serca./esperer
|
|
![Miałam sen. Wiesz jeden z tych który rozpierdala Ci dzień. Wróciłam tam skąd odeszłam bo było tam za dużo bólu. Rozmawiałam z tymi których unikam bo ich słowa przynosiły cierpienie. Miałam sen. Wiesz sen w którym wszystko się miesza w których nadal kocham tych których przestałam więc może jednak coś? Całowałam wargi pamiętam dobrze ten smak ale przecież od jakiegoś czasu całuję inne. Trzymałam za rękę kogoś i czułam ten paniczny lęk że kiedyś będę musiała ją puścić. Zabawne że w życiu już przepłakałam ten moment na tysiąc sposobów. Miałam sen. Ten sen który nie pozwala iść do przodu który blokuję Ci oddech a po przebudzeniu zastanawiasz się czy to nadal ma jakieś znaczenie czy po prostu teraźniejszość sprawdza Twoje uczucia do przeszłości. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Miałam sen. Wiesz, jeden z tych, który rozpierdala Ci dzień. Wróciłam tam skąd odeszłam, bo było tam za dużo bólu. Rozmawiałam z tymi, których unikam, bo ich słowa przynosiły cierpienie. Miałam sen. Wiesz, sen, w którym wszystko się miesza, w których nadal kocham tych, których przestałam, więc może jednak coś? Całowałam wargi, pamiętam dobrze ten smak, ale przecież od jakiegoś czasu całuję inne. Trzymałam za rękę kogoś i czułam ten paniczny lęk, że kiedyś będę musiała ją puścić. Zabawne, że w życiu już przepłakałam ten moment na tysiąc sposobów. Miałam sen. Ten sen, który nie pozwala iść do przodu, który blokuję Ci oddech, a po przebudzeniu zastanawiasz się czy to nadal ma jakieś znaczenie czy po prostu teraźniejszość sprawdza Twoje uczucia do przeszłości./esperer
|
|
![Wiem że nie jesteś nim wiem że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam wszystko jest inne widzę czuję po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce proszę teraz go nie złam na nowo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiem, że nie jesteś nim, wiem, że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam, wszystko jest inne, widzę, czuję, po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk, że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu, kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce, proszę, teraz go nie złam na nowo./esperer
|
|
![Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę przede mną. Boli mnie myśl że przez chwilę patrzyłeś na nie tak jak teraz na mnie. Najchętniej wymazałabym Twoją przeszłość tak o z obawy że mógłbyś chcieć wrócić do fragmentów beze mnie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę przede mną. Boli mnie myśl, że przez chwilę patrzyłeś na nie tak jak teraz na mnie. Najchętniej wymazałabym Twoją przeszłość, tak o, z obawy, że mógłbyś chcieć wrócić do fragmentów beze mnie./esperer
|
|
|
|