 |
w szarych kolorach przestań widzieć świat
wystarczy mieć nadzieję i brać z życia jak najwięcej...
|
|
 |
To nie matka ale wzięła mnie w opiekę
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem
|
|
 |
Wspomnienia należy zachować, lecz nie można nimi żyć.
|
|
 |
O miłości, zapominasz po trzech miesiącach, o wielkiej miłości po trzech latach, a o prawdziwej miłości pamiętasz przez całe życie.
|
|
 |
Znaczysz więcej niż niejeden by chciał, ale i tak tego nie docenisz.
|
|
 |
Znalazła w szafie Jego bluzę. Wciąż pachniała Nim i miała na sobie nić wspomnień. Założyła ją i wtedy poczuła dziwne uczucie zwane pożądaniem.
|
|
 |
Przyjaźń poznaję po tym, że nic nie może jej zawieść,
a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć.
|
|
 |
Bywa, że kuje Cię coś w serce przez parę minut, a później jest już normalnie. Bywa, że bolą Cię kolejne ruchy i w pewnym momencie coś nie pozwala Ci postawić kroku w przód. Bywa, że tęsknisz tak jak ja, wiedząc doskonale, że to i tak bez sensu. Bywa, że coś zaczyna nas łączyć. To ból, tęsknota. To nasze uczucia. / Endoftime.
|
|
 |
Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie,
choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
jesteśmy tylko pionkami do gry, nie wiem czy chcesz, ale i tak musisz tu żyć
|
|
 |
Moja dusza krzyczy, a serce łaknie pomocnej dłoni. Dłoni, która je przytrzyma, choć na chwilę, byle by nie upadło z hukiem na bruk. Czuję rozszarpywanie organów. Coś właśnie pociąga za żyły, grając na nich niczym na strunach. Powoli wyszarpuje żebra, każdej po kolei ze skruchą i nadzwyczajną delikatnością. Coś obchodzi się ze mną łagodnie. Chce mi dać nadzieję, po czym kruszy kości. Miażdży je z fascynacją i patrzy jak cierpię. Chyba uwielbia, gdy cierpię, gdy w moich źrenicach tkwi już tylko sama pustka. / Endoftime.
|
|
 |
Widziałam śmierć i dlatego płaczę, gdy widzę, jak z ciała uchodzi dusza, jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza. / Endoftime.
|
|
|
|