 |
ma serce, które on bierze, bawi się i odrzuca, tak za każdym razem. //cukierkowataa
|
|
 |
uczucia zapisane niczym w kalendarzu, pamiętam każdy dzień, każdy dotyk, pamiętam te tysiące pocałunków. //cukierkowataa
|
|
 |
zbyt dużo smutku na ustach, zbyt dużo niepotrzebnej nienawiści w oczach. //cukierkowataa
|
|
 |
rodzice wychowali mnie na grzeczną dziewczynkę, ale urodziłam się pośród złych ludzi. //cukierkowataa
|
|
 |
gdzieś tam w zeszycie pomiędzy tematem a notatką z lekcji, są namalowane serduszka długopisem w kolorze jego oczu. //cukierkowataa
|
|
 |
ciemna uliczka prowadząca na przystanek autobusowy. bała się jak cholera ale szła tamtędy jak co dzień, to jedyna powrotna droga ze szkoły - ponoć bezpieczna. przyspieszyła kroku, dwóch kolesi śledziło ją od dłuższej chwili, zaczęła biegnąć oni też. dogonili ją i z całej siły pchnęli na betonowy murek rozcinając prawy łuk brwiowy. nie była w stanie krzyczeć, strach ją sparaliżował. zdarzyła tylko wyszeptać żeby dali jej spokój, po chwili jeden z nich wyciąga z kieszeni nóż i rani dziewczynę w brzuch. "przekaż chłopakowi, że ma czas do jutra, inaczej stawka będzie większa " wybełkotał jeden z napastników i odeszli. // cukierkowataa
|
|
 |
Żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy tak, jak wspólna nienawiść do czegoś.♥
|
|
 |
- Widziałeś? To była ona! - Twoja królewna? - Właśnie! - Sorry, stary. Ona już ma swoją koronę.
|
|
 |
A Ona ma dalej Nadzieję , że pomimo tej Drugiej Myśli jeszcze o Niej .
|
|
|
|