 |
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
 |
Nie to, że coś, ale masz uśmiech mojego przyszłego męża.
|
|
 |
Czekam, tęsknię, i Ty o tym wiesz.
|
|
 |
Są 3 rzeczy, którym nie potrafię się oprzeć : czekolada, sen i Jego wzrok.
|
|
 |
Czasem, ot tak, mam ochotę wstać, podejść do lustra, popatrzeć chwilę na swoje odbicie. A potem, z największą siłą na jaką mnie stać, uderzyć. By to, co zobaczyłam, rozbiło się na milion pojedynczych kawałeczków. I więcej już nie wróciło.
|
|
 |
Świat to cyrk, gdzie miłość i szczęście chodzą wysoko po mocno napiętej linie i w każdej chwili grozi im śmierć.
|
|
 |
Patrząc na swe odbicie w lustrze mam ochotę wziąć czarną farbę i je zamalować.
|
|
 |
I wyobraź sobie,
że co drugie bicie mojego serca należy do Ciebie./ ~ Mateusz. :*
|
|
 |
To takie samolubne,
kiedy nie chce z nikim się Tobą dzielić.
|
|
 |
Po długich nieusilnych próbach w końcu udało mi się zasnąć.Jednak nie na dlugo.Obudziłam się cała zlana potem,bólem głowy i szumem w uszach.Sięgnęłam ręką na nocną szafkę i wzięłam termometr mierząc sobie temperaturę-39,2-przeczytałam na głos i ponownie bezwładnie opadłam na łóżko.Ból głowy bił się z myślami,z tęsknotą i brakiem Jego przy mnie..Wyobraziłam sobie jak stoi w drzwiach i zaczyna krzyczeć,że zbyt lekko się ubieram,że nie noszę czapki,ani szalika.Uśmiechnęłam się przypominając sobie Jego słodką,krzyczącą na mnie minę-majaczeeee-szepnęłam do siebie,ale miałam to gdzieś.Pół przytomna podreptałam do biurka wziąłwszy laptopa i wróciłam spowrotem do łóżka.Dresz przeszedł przeze mnie chłodząc moje ciało.Weszłam w folder`zdjecia`i nagle zamknęłam laptopa-Przecież nie mam z nim zdjeć,przecież nas już nie ma.Przecież mnie zostawił-powiedziałam kompletnie nie wiedząc co się dzieje.Wibrowało mi w głowie.Opadłam tracąc przytomność słysząc w oddali:`was juz nie,Juz nie ma.!.`|| pozorna
|
|
 |
kiedy łzy cisną się same na zewnątrz,
ja umieram od środka, krwawiąc od wewnątrz [jula&fabiasz-przeszłość ♥♥]
|
|
|
|