 |
Wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany, wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy.
|
|
 |
nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw, chowam coś w sobie czego nie uwolnię, mniej wiesz o mnie to śpisz spokojniej.
|
|
 |
zgubić wszystko, żeby wszystko odnaleźć. bo czuję niepohamowaną chęć pójścia dalej.
|
|
 |
chodź, zatańczymy dla Nas ten ostatni raz, tu na zgliszczach świata, Piękna, noc uniesie Nas do gwiazd
|
|
 |
dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wódę.
|
|
 |
i patrze w te oczy zmęczone jak moje, i co jest ze mną nie tak, że się boję o koniec?
|
|
 |
Wygodniej nie wiedzieć jak naprawdę jest.
|
|
 |
Ich setki słów na wietrze, ich gesty, ból - to piękne. Ból przeciwko światu i całej reszcie.
|
|
 |
Może jeszcze się spotkamy,może jeszcze mnie zaskoczysz,może jeszcze mi podpowiesz jak mam Ciebie zauroczyć.
|
|
 |
Czarne słońce w sercach, wojna naszą matką.
|
|
 |
do końca nie pamiętam jak to było przedtem
|
|
 |
tysiące zalet, wad, imprez, melanży, piciaa, miliony dni, morze wódy do przepłynięcia
|
|
|
|