głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochamcieniemoto

nie musi atakować mnie siłą  wystarczą mi ostre słowa  wypływające z jego ust  by doprowadzić do szybkiej śmierci mojej pikawy.

waniilia dodano: 22 maja 2012

nie musi atakować mnie siłą, wystarczą mi ostre słowa, wypływające z jego ust, by doprowadzić do szybkiej śmierci mojej pikawy.

lubię  gdy w klubie pochodzą do mnie faceci  próbują zagadać  uśmiechają się  a ja z wyższością odpowiadam  że mam najcudowniejszego chłopaka na świecie. potem wstaję i poruszam się zgrabnie  na niebotycznie wysokich szpilkach do baru  wracam i wyśmiewam gościa z koleżankami. od roku  żaden facet oprócz Ciebie nie ma u mnie szans  Wredoto.

waniilia dodano: 22 maja 2012

lubię, gdy w klubie pochodzą do mnie faceci, próbują zagadać, uśmiechają się, a ja z wyższością odpowiadam, że mam najcudowniejszego chłopaka na świecie. potem wstaję i poruszam się zgrabnie, na niebotycznie wysokich szpilkach do baru, wracam i wyśmiewam gościa z koleżankami. od roku, żaden facet oprócz Ciebie nie ma u mnie szans, Wredoto.

kochasz mnie mimo mojego brzuszka  chorobliwej zazdrości  tego  że ciągle marudzę  jestem uparta jak osioł i lubię imprezować. nie narzekasz gdy za dużo palę  jak podskakuję jak chodzę i śpiewam w centrum miasta. uwielbiasz mój temperament. kochasz pozytyw  uśmiech  którym obdarzam Cię każdego dnia.

waniilia dodano: 20 maja 2012

kochasz mnie mimo mojego brzuszka, chorobliwej zazdrości, tego, że ciągle marudzę, jestem uparta jak osioł i lubię imprezować. nie narzekasz gdy za dużo palę, jak podskakuję jak chodzę i śpiewam w centrum miasta. uwielbiasz mój temperament. kochasz pozytyw, uśmiech, którym obdarzam Cię każdego dnia.

powiedz  że Cię jara. gadałaś z Nim raz w życiu na fejsie  ale podniecaj się. potem porozmawiaj i nagadaj  że jest skurwiony. bądź siksą  masz rację.

waniilia dodano: 20 maja 2012

powiedz, że Cię jara. gadałaś z Nim raz w życiu na fejsie, ale podniecaj się. potem porozmawiaj i nagadaj, że jest skurwiony. bądź siksą, masz rację.

wyszedłeś. krzyczałeś  że nigdy nie wrócisz. uderzyłeś mnie w twarz  równocześnie łamiąc moje serce na najmniejsze kawałki. przemoc w domu  przemoc w związku   to było jak morderstwo. na nic zdały się Twoje przeprosiny. chęć śmierci była większa. tabletki  szybki odlot w towarzystwie Piha. obudził mnie znajomy głos   'Kochanie  błagam żyj'   szeptał. byłeś. nie uciekłeś.

waniilia dodano: 20 maja 2012

wyszedłeś. krzyczałeś, że nigdy nie wrócisz. uderzyłeś mnie w twarz, równocześnie łamiąc moje serce na najmniejsze kawałki. przemoc w domu, przemoc w związku - to było jak morderstwo. na nic zdały się Twoje przeprosiny. chęć śmierci była większa. tabletki, szybki odlot w towarzystwie Piha. obudził mnie znajomy głos - 'Kochanie, błagam żyj' - szeptał. byłeś. nie uciekłeś.

znasz te uczucie  kiedy patrzysz na najukochańszą osobę. całujesz ją  przytulasz  widzisz uśmiech  który codziennie daje Ci moc  do dalszej egzystencji w złym świecie. w brzuchu fruwają motylki  szczerzysz się nieustannie  wierzysz  iż jebany fuks nigdy się nie skończy  że zawsze będzie chciał być Twój  nie odepchnie Cię  nie opuści.

waniilia dodano: 20 maja 2012

znasz te uczucie, kiedy patrzysz na najukochańszą osobę. całujesz ją, przytulasz, widzisz uśmiech, który codziennie daje Ci moc, do dalszej egzystencji w złym świecie. w brzuchu fruwają motylki, szczerzysz się nieustannie, wierzysz, iż jebany fuks nigdy się nie skończy, że zawsze będzie chciał być Twój, nie odepchnie Cię, nie opuści.

''Wtedy żałuję ze to życie jest tylko jedno.  Dni wciąż biegną my żyjemy w piekle.  Trzysta mil od niebios nie wiem czy tam jest lepiej.''

wezniepierdol dodano: 19 maja 2012

''Wtedy żałuję,ze to życie jest tylko jedno. Dni wciąż biegną,my żyjemy w piekle. Trzysta mil od niebios,nie wiem,czy tam jest lepiej.''

''Kurwa jak nienawidzę szpitali.  Czuje w nich zapach śmierci zawsze mnie przerażały.''

wezniepierdol dodano: 19 maja 2012

''Kurwa,jak nienawidzę szpitali. Czuje w nich zapach śmierci,zawsze mnie przerażały.''

Popatrz w gwiazdy  masz łzy w oczach  płaczesz  krople deszczu za oknem uderzają o parapet.

wezniepierdol dodano: 19 maja 2012

Popatrz w gwiazdy, masz łzy w oczach, płaczesz, krople deszczu za oknem uderzają o parapet.

Chociaż nie ma Cię tylko parę godzin  choć siedzisz na jakimś brudnym fotelu  oglądając znów ten sam widok i może myślisz o mnie troszeczkę  to mnie tęsknota rozrywa od środka. Mam ochotę krzyczeć do pustych ścian  położyć się skulona pod pralką i zapomnieć o wszystkim. I choć na chwilę o Tobie. Ulotnić się z tego świata  rozprysnąć jak bańka  jak kretowisko smutków. Zresetować siebie i uczucia. Zburzyć to cholernie toksyczne miasto.

wezniepierdol dodano: 17 maja 2012

Chociaż nie ma Cię tylko parę godzin, choć siedzisz na jakimś brudnym fotelu, oglądając znów ten sam widok i może myślisz o mnie troszeczkę, to mnie tęsknota rozrywa od środka. Mam ochotę krzyczeć do pustych ścian, położyć się skulona pod pralką i zapomnieć o wszystkim. I choć na chwilę o Tobie. Ulotnić się z tego świata, rozprysnąć jak bańka, jak kretowisko smutków. Zresetować siebie i uczucia. Zburzyć to cholernie toksyczne miasto.

Chciałabym wywołać Ciebie  jak się wywołuje zdjęcia  jak się wywołuje duchy  jak się wywołuje przeszłość. Jutro nie jest do wywołania  nawet do przeżycia go nie ma  do przegnicia ewentualnie się zjawia. Rzeczywidoczność zmalała do niezbędnego minimum albo bardziej  proporcje  porcje  niedobory. Zamknę drzwi w ustach i usnę. Czasami przecież zjawiałeś się o poranku.

wezniepierdol dodano: 17 maja 2012

Chciałabym wywołać Ciebie, jak się wywołuje zdjęcia, jak się wywołuje duchy, jak się wywołuje przeszłość. Jutro nie jest do wywołania, nawet do przeżycia go nie ma, do przegnicia ewentualnie się zjawia. Rzeczywidoczność zmalała do niezbędnego minimum albo bardziej, proporcje, porcje, niedobory. Zamknę drzwi w ustach i usnę. Czasami przecież zjawiałeś się o poranku.

Podziwiam swój koniec. Patrzę na obraz z taniego  krótkometrażowego dramatycznego romansu połączonego z romantycznym dramatem i może jeszcze szczyptą horroru  z którego zapożyczone zostały jęki i krzyki. Scenariusz jest prosty  dwie krótkie scenki: Kocham. Umieram.

wezniepierdol dodano: 17 maja 2012

Podziwiam swój koniec. Patrzę na obraz z taniego, krótkometrażowego dramatycznego romansu połączonego z romantycznym dramatem i może jeszcze szczyptą horroru, z którego zapożyczone zostały jęki i krzyki. Scenariusz jest prosty, dwie krótkie scenki: Kocham. Umieram.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć