|
Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie, wyrafinowana bania trwa.
|
|
|
jest godzina 20, jak co wieczór szukam ciuchów do szkoły. wyciągnęłam z szafy bluzkę z wielkim napisem 'love' na cyckach i drugą, zwykłą, bez żadnych bajerów. sięgając już po tą drugą, zadzwonił mi telefon, patrze na wyświetlacz, to on. bez dłuższego namysłu odebrałam, a on powiedział 'jeśli ci na mnie zależy wybierz tą z 'love'' zastanawiając się skąd wiedział co właśnie robię i jaki mam dylemat, otworzyłam okno. w tym białym śniegu, który sypał jak popierniczony stał on. zapytał ' może mnie księżniczka wpuści?' , uśmiechając się zamknęłam okno i szczęśliwa otworzyłam drzwi, przed którymi stał on.
|
|
|
era 'słit dresiar' lub 'dresowatych dziunii' słuchających 'rocka' jakimi są Jonasi lub Biber. era chłopców, którzy na zawołanie potrafią być romantykami i którzy idą szkolnym korytarzem jak na czerwonym dywanie. pokolenia jebiące policję na sto procent, tylko, gdy nie ma ich w pobliżu. dziękuję bardzo, chyba wolałabym dinozaury .
|
|
|
Siema, siema. Oczarowały mnie Twego ciała wdzięki, chciałbym się pobujać z Tobą w rytmie tej piosenki.
|
|
|
Bo może znaczysz dla mnie więcej niż sam wiesz. Bo może pragnę Cię bardziej, niż ktokolwiek kiedyś Cię pragnął.
|
|
|
i chyba chciałabym mieć Cię na własność. być z Tobą zawsze i wszędzie, bez względu na konsekwencje.
|
|
|
''Co to jest lalka Barbie?'' - spytała mała dziewczynka swojej mamy. ''To plastikowa zabawka. Z ładnymi ciuszkami, sztucznym uśmiechem i makijażem. - odparła mama. "A co ma w środku?" - ponownie spytała. "Jest pusta. Chcesz to mogę ci ją kupić. Będziesz miała czym się bawić w domu. Dokupię ci rownież Kena." - uśmiechnęła się mama .
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna dziewczyna nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie .
|
|
|
firmowe leginsy i tunika , kontra firmowy uśmiech i duże oczy. kminisz ? Ty produkujesz się markowymi ciuchami, ja produkuję się własnym blaskiem.
|
|
|
Zachowujesz się jak kurwa puszczająca się za Scooby chrupki.
|
|
|
Nie jestem pijany, jestem Polakiem, my tak po prostu chodzimy.
|
|
|
Kobiety mają coraz większe jaja, a mężczyźni coraz częściej dają się wydymać.
|
|
|
|