 |
Gdy chcemy o czymś nie myśleć, myślimy o tym jeszcze bardziej. /[?] prawda.
|
|
 |
- Kto był Twoją Walentynką w tym roku? - Chuck Bass
|
|
 |
i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.
|
|
 |
wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy
|
|
 |
Och, czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie koca, ciepłej herbaty, tuzina leków i wkurzającej choroby?
|
|
 |
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
 |
Uzależniasz niebieskooka cholero.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś wspominając wspólnie spędzone chwile ze mną uśmiechnął się i pomyślał "to były dobre czasy."
|
|
 |
od łez, mi to nie przeszkadzało, nic się dla mnie nie liczyło. mijały godziny, nadal nie mogłam spać. rano widząc siebie w lustrze wybuchnęłam płaczem, wyglądałam jak wrak człowieka. mama coś do mnie mówiła, ale nic nie docierało. wkońcu z tego przemęczenia zasnęłam na podłodze. gdy wstałam, wiedziałam, że nie mam nic, nie chciałam się budzić. tak właśnie wyglądała pierwsza noc bez Ciebie
|
|
 |
mam ochotę przedawkować wszystko, począwszy od Ciebie ♥.
|
|
 |
Zaczeła się zmieniać, chociaż obiecała przyjaciołom, że już nigdy tego nie zrobi. Kiedy myśli o nim nie chciały jej opuścić, brała w rękę piwo i głośną muzyką próbowała zagłuszyć swoje myśli. Budziła się z myślą o nim i zasypiała czując tą pieprzoną tęsknotę. Głowę wypełnioną miała jego słowami, uśmiechem. Czułam jakby był we mnie, czułam jego dotyk i zapach. Myślałam że uciekam przed nim , a tak naprawdę żałośnie uciekałam przed samą sobą. Zapijałam wspomnienia,przeszłość, szczęście. Tak bardzo bałam się spojrzeć prawdzie w oczy, mimo tego że wszystko było już oczywiste.
|
|
 |
Nie jestem pewna czy słowo WKURWIONA w pełni oddaje mój dzisiejszy nastrój.
|
|
|
|