 |
Serce, jak dobre, to wie, ze świat jest zły, a jak dzielne, to zapyta: kto go zmieni, jak nie Ty?/ Gres
|
|
 |
To nie jest tak, że nie chcę mówić o uczuciach za dużo, też jeśli do końca nie wiem, bo wolę wypowiadać słowa, których jestem pewien./ Kobra
|
|
 |
Pytasz czemu nie chcę się związać z Tobą, czemu nie chwytam Cię za rękę kiedy idziesz obok, bo wiesz to dla mnie coś w stylu ciężki temat, szukam kogoś kto wyprowadzi mnie poza schemat./ Oldas
|
|
 |
Słowo na "z" jak "związek" kochana na ten dzień jest mi obcy jak plaże na Kajmanach./ kobra
|
|
 |
Tylko słuchałeś jak mówili, że jest ideałem, obserwowałeś i myślałeś jestem nikim dla niej. / Człowień
|
|
 |
Słyszę coś ponad głos sumienia i nie próbuj mnie zrozumieć, to nie kwestia zrozumienia./ Chok
|
|
 |
Brała moją dłoń, patrzyłem jej w źrenice, mówiła że dzięki niej nigdy się już nie przeliczę, że wszystko będzie jak trzeba./ TMK
|
|
 |
Dawała szczęście, przy tym koiła nerwy./ TMK
|
|
 |
Gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście, jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili, pustka pomiędzy ludźmi, którzy razem żyli./ TMK aka Piekielny
|
|
 |
odebrałam telefon, i nagle w słuchawce usłyszała cichy głos ojca: "Żaklina, Ty mnie nienawidzisz,prawda?"- zapytał. przez chwilę nie mogłam wydobyć z siebie słowa, zastanawiając się, jakim prawe wogóle do mnie zadzwonił. "przecież wiesz. po co dzwonisz?" - w końcu coś z siebie wydusiłam. "jestem w szpitalu, ale to już wiesz. mój stan jest ciężki, i po prostu chciałem wiedzieć..chciałem Cię usłyszeć" - powiedział,powoli. słuchałam jak mówi, czując nie współczucie, nie miłość - a obrzydzenie. "powiedz mi coś, proszę Cię. pewnie życzysz mi śmierci.." - ponownie się odezwał. wzięłam głęboki oddech, po czym spokojnie odpowiedziałam: " Nie, nie życzę Ci śmierci. Życzę Ci, żeby ktoś jeszcze zdążył Cię w życiu zranić tak mocno, jak Ty zraniłeś mnie, tato" , po czym rozłączyłam się, siadając na fotelu i próbując powstrzymać łzy, i wspomnienia, które zaczęły uderzać mnie z każdej strony serca, które tak bardzo bolało.|| kissmyshoes
|
|
 |
Jedno krótkie 'tak' i życie nabrało zupełnie innych kolorów.
|
|
|
|