 |
Czemu nie moge zmienić avka i tła ? :<
|
|
 |
i chcę być z Tobą, zapypiać w Twoich ramionach, robić Ci śniadanie do łóżka, chcę chodzić po domu w Twoich szerokich koszulkach, pić z Tobą Twoje ulubione piwo, za którym nie przepadam i zniosę nawet to, że wciskasz mi jedzenie na siłe, kiedy kolejny raz postanawiam schudnąć i chcę brać z Tobą kąpiel i mogę nawet nie przesypiać nocy i znajdziemy kompromisy na wszystko i możemy nawet kłocić się po to by tak słodko się godzić i będziemy idealnymi rodzicami i moglibyśmy mieć taką cudowną przyszłość i moglibyśmy być bezgranicznie szczęśliwi, gdybyśmy tylko zawalczyli o siebie ten ostani raz, przecież nie mamy nic do stracenia, a tak wiele do zyskania. / samowystarczalna
|
|
 |
nie oczy są uzależnione od Jej widoku, lecz serce. /alfonsss !!!
|
|
 |
uwielbiam w Tobie poczucie humoru, uwielbiam palić z Tobą fajki na pół i dzielić się z Tobą moim piwem, uwielbiam, gdy przytulasz mnie przy wszystkich, a mimo to wciąż zachowujemy się jak dzieci z zaburzeniami psychicznymi, uwielbiam to, że nie nudzimy sie przy sobie, umieramy z bólu brzucha ze śmiechu, a gdy trzeba jesteśmy poważni, uwielbiam te chwile, kiedy zostajemy sami, a po namiętnym pocałunku powtarzamy na głos 'to już się więcej nie powórzy, mieliśmy się przyjaźnić' po czym znów zatapiamy się w swoich ustach, uwielbiam z Tobą... i w Tobie wszystko. / samowystarczana
|
|
 |
może, gdybym wtedy nie pozwoliła na to wszystko, gdybym w pewnym momencie powiedziała 'nie' to moje życie wyglądałoby inaczej, może pojawiałby się częściej uśmiech na mojej twarzy, może przeszłość nie podcinałaby mi skrzydeł, kiedy czuję, że znów mogę być szczęśliwa, może gdybym odmówiła Ci ten jeden jedyny raz, gdy pytałeś mnie czy jestem gotowa spędzić z Tobą życie, dziś nie miałabym serca pełnego ran i pojedyńczych zadrapań, które pojawiają się, gdy tak usilnie o sobie przypominasz. / samowystarczalna
|
|
 |
'Nawet najtwardsi mają chwile, kiedy potrzebują klęknąć'
|
|
 |
a w pewnym momencie życia, czułam jakby to wszystko mnie przygniatało - z jednej strony przeszłość, która nie dawała o sobie zapomnieć, z drugiej przyszłość, która tak bardzo zależała ode mnie. a ja? siedziałam na podłodze, jak mała dziewczynka, płacząc. do chwili, gdy nie podszedł, nie wziął mnie za szmaty, i nie powiedział mi: "nie po to uczyłem Cię walczyć, żeby teraz Cię kopali". i wstałam, i zaczęłam walczyć, i jestem - dałam radę, wyszłam na prostą, przetrwałam. tylko dzięki Niemu. || kissmyshoes
|
|
 |
czasami jeszcze Twój numer wyświetli się w moich nieodebranych połączeniach. czasami jeszcze w ręce wpadnie mi jakaś Twoja płyta, czy koszulka. czasami jeszcze wplączesz się w moje myśli na którą chwilę. czasami jeszcze przypomnę sobie, że kiedyś byłam w stanie oddać za Ciebie życie. || kissmyshoes
|
|
 |
kiedyś, siedząc wtulony we mnie zapytał jaka jest moja ojczyzna, jaka tak naprawdę jest Polska. siedziałam chwilę milcząc, przyglądając się iskrom w kominku, i zastanawiając się co mam powiedzieć. gdy powtórzył pytanie - w końcu odpowiedziałam,lekko się uśmiechając. usłyszał wtedy, że ojczyzna jest w moim sercu najgłębiej, że dopiero, gdy się wyjeżdza, czuje się miłość do Niej. że to zwykłe szare bloki, za którymi tęsknię. że tutaj są ludzie, których kocham, boiska, na których tak wiele się wydarzyło. że to kraj, który po mimo tylu ciosów się nie poddał - że są tu ludzie, którzy ponad wszystko sobie Ją cenią, i walczą za Nią. że Polacy to naród, który z gołymi rękoma pójdzie bić się za brata, nawet gdy na przeciwko stoją czołgi. że to ludzie, którzy mimo mnóstwa nienawiści - kochają się. że to najpiękniejsze miejsce w którym mogłam się wychować. długo po tym milczał, by za chwilę odpowiedzieć: "chcę Go zobaczyć,bo czuję, że warto". nie musiał dodawać nic więcej. || kissmyshoes
|
|
 |
jest noc. wsiadamy w samochód, puszczamy rap i jedziemy - tak poprostu, przed siebie. w głośnikach słychać biggiego, a my co chwila spoglądamy na siebie. uwielbiam te chwile. kocham spoglądać w Twoje przejarane oczy, w których odbijają się światła miasta. kocham czuć, że jesteś obok - że mogę Cię dotknąć, że mogę Cię mieć. kocham to miasto - za Ciebie. || kissmyshoes
|
|
 |
siedzieliśmy w barze przy plaży, sącząc piwo, gdy nagle przyjaciel pociągnął mnie za rękę. "dawaj,cieniasie"-krzyknął, ciągnąc mnie ku ciemnej plaży i morzu. biegłam za Nim nie mogąc przestać się śmiać. "kurwa,Łukasz,oszalałeś!"-krzyknęłam, i nagle poczułam lodowatą wodę na sobie. "żyj, dziewczyno" - wydarł się, wrzucając mnie do wody, i wskaksując za mną. po chwili, gdy wyszłam już na plaże - nie mając pojęcia czy śmiać się czy płakać, wyskoczyłam z pytaniem:"czemu akurat ja, nie Iweta albo Sara?". przytulił mnie i mierząc mnie z góry na dół, odpowiedział:"bo miałaś najcięńszą sukienkę,i wszystko najlepiej widać". zaśmiałam się,podstawiając mu haka. "jesteś debilem"- dodałam z uśmiechem na ustach. "dlatego się z Tobą przyjaźnię, żaden normalny człowiek by nie wytrzymał"-powiedział,uciekając mi do baru, by skończyć mojego browara. || kissmyshoes
|
|
 |
wywiało mnie z Polski, na całkiem inny kontynent. w mgnieniu oka opuściłam przyjaciół, ławki i ukochane bloki. wyjechałam, czując ogromny żal do samej siebie i jeszcze do paru osób. zrezygnowałam ze wszystkiego, tylko po to by udać się do zatłoczonego miasta, które w sumie tylko na obrazkach było tak piękne. uciekłam, odeszłam - nazywaj sobie to jak chcesz, ale jedno jest pewne:powroty. zawsze będę u wracać - do ludzi, których kocham, do klubów, w których kochałam tańczyć, na ławki, na których spędziłam setki godzin. i to wracanie jest magiczne - bo dzięki niemu uświadamiasz sobie, że są jeszcze ludzie, którzy cieszą się, gdy zobaczą Cię z walizką na lotnisku, i, że są miejsca, które zawsze pozostaną w Twoim sercu. || kissmyshoes
|
|
|
|