 |
tak, tak kolego. przy Tobie wariuję ze szczęścia.
|
|
 |
bezlitosny dupek z przerośniętym ego , ślepo zapatrzony w swoje ideały.
|
|
 |
lubię często, lubię głośnio, lubię z Tobą.
|
|
 |
Jeśli obrobili Ci dupę za plecami, to pomyśl jaki musisz wzbudzać w nich strach że nie powiedzieli Ci tego prosto w twarz .
|
|
 |
najbardziej chore były Jego zapewnienia o tym, że to tylko przyjaźń. czysta relacja, mogą pogadać wprost, i czasem się spotkają, pochodzą po okolicy, pośmieją się. chore były Jego życzenia na święta przy których zapewniał, że jeśli coś między nami się rozleci, nie znajdzie sobie innej. zimowy poranek. dla mnie koniec Nas, dla Niego start biegu z metą w Jej ramionach. Jego definicje w którym nie ogarniam pojęcia przyjaźni.|
definicjamiloscii
|
|
 |
Wtedy kiedy kogoś potrzebujesz zostajesz sama...
|
|
 |
Bo czasem naprawdę słowa nie mogą wydobyć się z ust.
Przylepiają się do warg i jedynym sposobem,
żeby je przekazać jest pocałunek.
|
|
 |
Tak, ja też potrafię być cholernie obojętna
i nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo.
Nie po to przez tyle lat kreowałam w sobie zimną sukę,
by polec akurat przy Twojej osobie.
|
|
 |
Cholernie zawrócił mi w głowie.
|
|
 |
Jeśli masz tonę chusteczek, cytrynówkę,
lody, czekoladę i papierosy.
To możesz do mnie przyjść.
|
|
 |
ii wciąż nie rozumiem dlaczego wszystko mi psujesz ?! / sztanka__lovuu
|
|
|
|