 |
Idę po krawędzi, nikomu źle nie życzę, żyję jak chcę i kocham to życie
|
|
 |
I niech zawsze już nas chroni ciepło naszych dłoni
|
|
 |
Serce... Ty rozpalpitowana pompko!
|
|
 |
leci już drugi miesiąc od kiedy żyjemy osobno. Ty już druga dziewczyna, ja ciągle w głowie mam Ciebie. żyjemy obok siebie w ogromnym pośpiechu. w ogromnym smutku i radości. w mniejszym lubi większym stopniu brakuje nam siebie. ale mimo wszystko wolisz swoje szczęście zostawić przy boku wychudzonej sepleniącej małolacie. smutne
|
|
 |
"Barcelona w swoją grę wkłada duszę, by tworzyć magię".
|
|
 |
demonologia dla pojebów i pięknych świń.
|
|
 |
Witamy w piekle, tu fałsz jest jak zaraza, jebać to co rząd zakazał, co mówią media i prasa.
|
|
 |
Ze łzami w oczach mówił, że miłość jest ich nadzieją.
|
|
 |
bo wiesz, kiedy on zadzwonił do mnie w środku nocy, zapytał która godzina.
|
|
|
|