 |
i sam nie wiesz teraz czy to ściema, może masz taką nadzieje, chuj, a może nie masz
|
|
 |
i wiem, że często zadaję ból Tobie i uwierz, że bym z Tobą w chuj pobiegł
|
|
 |
to jest piękne, jak chwycić go za rękę i
biec przez niepewne tym podwojonym tempem,
być wzajemnie swoim szczęściem, codziennie
|
|
 |
tysiąc, milion milionów, bilion bilionów, nieskończoność kochaj mnie, jeszcze dalej niż do tej pory ustalono
|
|
 |
Nie uciekaj, nigdzie, nigdy. Zostań. Zostań przy mnie.
|
|
 |
Nie uciekaj, nigdzie, nigdy. Zostań. Zostań przy mnie.
|
|
 |
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące.
|
|
 |
To najstarsza historia świata. Pewnego dnia masz siedemnaście lat, planujesz swoje kiedyś. A potem tak cicho, że nawet nie zauważasz, kiedyś staje się dzisiaj. A potem kiedyś staje się wczoraj. I to jest twoje życie.
|
|
 |
"- i pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani. - A potem to spierdoliłeś? - No." / nonapewnoo
|
|
 |
i kurwa znów mi przykro, znów błądzę i pije i chce pierdolić to wszystko i chce wyjść stąd, chce wyjść stąd i kurwa zniknąć w końcu wiesz, zapomnieć o tym, bo kurwa ile mam z tym żyć? mam już tego dosyć, w chuj,
to mnie przerasta, nie chce być tu, żyć z tym tu, bo się pochlastam i zostanie tylko list po mnie i tylko parę wspomnień o Tobie, kilka słów napisanych skromnie, mogłeś tu być, a ja mogłam być przy Tobie.
|
|
|
|