 |
kocham życie i chyba kocham cierpieć
|
|
 |
pękło mi na pół serce, beznadzieja, dobrze że wróciłaś po to żeby je posklejać /gdybyś
|
|
 |
“On dotykał palcami jej włosów, ona poczuła, że dotyka ją miłość.” — ewentualnie wąchał
|
|
 |
Nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieje. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak, jakbyś już nigdy miał nie ruszyć na przód. I kiedy ktoś Cię pyta: "Co jest nie tak?", nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć. I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę, jak dużo rzeczy jest nie tak.
|
|
 |
Mam dość. Wszystkiego kurwa mam dość, rozumiesz ? Nie mam już sił do tego ciągłego udawania, że wszystko jest w porządku. Bo nic nie jest w porządku. Ja tak nie potrafię. Nie potrafię nie myśleć o Tobie. O tym jak bardzo żałuję, że wtedy wszystko nie potoczyło się inaczej. Najwidoczniej tak po prostu musiało być. Ale tak cholernie chciałabym wiedzieć, czy Ty też żałujesz. Żałujesz tego, że to pieprzone życie nie dało nam trochę ciepła...
|
|
 |
Najbardziej boję się wódki z colą, bo po wódce z colą nie boję się niczego.
|
|
 |
Nienawidziłam swojej bezradności. Nienawidziłam pragnienia, aby mój ból ukoił mężczyzna, który go zadał.
— Paul Richard Evans, "Obiecaj mi"
|
|
 |
"Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny... Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny... Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię... Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie... Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło. Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło (gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...)"
|
|
 |
daj mi znak, że jesteś.. dałem Ci serce na dłoni, pamiętasz jeszcze?
|
|
 |
często mi się nie chce, mówię, że nawet nie mam chwili, a za chwilę rozmawiam już z kimś innym -to pieprzona depresja, ciągnie mnie pod wody tafle
|
|
 |
chowasz głowę w piach to strach przed porzuceniem mówisz coś że to nie tak że Tobie brak jest czegoś czego nie wiem
|
|
 |
jak złapać Cię, gdy wyciągam dłoń, Ty wymykasz mi się z rąk? usłysz mój krzyk, gdy patrzę, milcząc, usłysz mój krzyk, gdy płonę ciszą, usłysz choć raz, gdy Ciebie wołam lub zabij uczucie nim mnie pokona...
|
|
|
|