 |
Przypadkiem mnie spotkałeś, przypadkiem wywróciłeś świat do góry nogami, odszedłeś zostawiając zalaną łzami- przypadkiem..
|
|
 |
skaż mnie na wieczne szczęście. nie będę żądać adwokata. nie zamierzam się bronić.
|
|
 |
I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. Bez żadnego żegnaj. Bez żadnego spierdalaj. Tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali.. Jakby nas nic nie łączyło.
|
|
 |
chcę mruczeć jak kot, słysząc Twoje imie. i oddychać Tobą. i kochać Cię każdego jutra.
|
|
 |
Zdzierać obcasy na nierównych chodnikach z puszką piwa w ręku, zapominając jak masz na imię
|
|
 |
wracasz do domu nad ranem. na ustach masz jeszcze smak wódki pomieszany z miętowymi gumami. wchodzisz do domu z podkrążonymi oczami ledwo trzymając się na nogach. omijasz zapłakaną matkę w szlafroku i udajesz się prosto do swojego pokoju. przekręcasz kluczyk i kładziesz się od razu na łóżku nie zdejmując butów. tak wygląda Twój co drugi dzień wakacji? nie. tak wygląda człowiek, który stracił kogoś ważnego. tak wygląda człowiek, który spieprzył wszystko, a teraz nie wie jak to naprawić. to człowiek, który stacza się na dno, aby się poddać
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. Żyjesz nadzieją, że może.. Może dziś, może właśnie w tym tłumie.. Że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz. '
|
|
 |
jesteś definicją mojej przyszłości, pomimo teraźniejszej odległości / czokolicious
|
|
 |
tu nie chodzi o to czy mam idealnie prosto narysowaną kreskę na oku, czy może moje spodnie odpowiednio podkreślają mój tyłek. czy bluzka idealnie wpasowuję się w moją talie, lub czy kolor paznokci pasuję do koloru moich oczu. tu chodzi o to że każdego ranka, popołudnia i wieczoru. każdego dnia każdego roku staję przed lustrem i nie wykrzywiam ust w górę, nie mówię sobie że jest idealnie. nic nie mówię. bo tak właściwie sama jeszcze nie odkryłam siebie. wpatruję się w tą twarz, którą znam na pamięć. każdą rysę, bliznę z dzieciństwa na czole i kształt ust. ale nic więcej. sama dla siebie jestem pytaniem, którego nie mogą za cholerę rozwiązać
|
|
 |
cholerny brak odwagi, by zaufać facetowi
|
|
 |
zrobiłam kolejny krok, nie chce go żałować, na prawdę- ale nie zapowiada się ciekawie.. - zatrzymaliśmy się w akcie drugim, a on znowu nie stosuje się do mojego scenariusza wymarzonego love story.. może pora już go wyrzucić z mojej bajki ? STUprocentowo pewna nie jestem, a więc przetrwam jeszcze akt 2, i zobaczymy jak poradzi sobie w 3 / czokolicious
|
|
|
|