 |
przeszły mnie dreszcze pomyślałem, że nie ma mnie bez Ciebie. / Tusz Na Rękach
|
|
 |
widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił.. / Pezet
|
|
 |
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem, i mogłoby być dobrze, i mogłoby być fajnie? / Pezet
|
|
 |
Tak zmieniłaś moje życie, mój świat, że teraz sam nie potrafię się w nim odnaleźć. Nie potrafię tego ogarnąć. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Łapię się za głowę i mówię sobie pod nosem "ja pierdole, co się dzieje?". / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
wyjebie caly hajs na alko, bede chodzil glodny, jestem sam na dnie, to cos mnie ciaaagnie
|
|
 |
|
Tak. Jestem o niego zazdrosna. Cholernie zazdrosna. Ale to nie przez to, że mu nie ufam. Wręcz przeciwnie, ufam mu bardziej niż komukolwiek na tym świecie, ufam mu bardziej niż sobie, wierzę w jego miłość równie mocno jak w istnienie Boga. Po prostu boję się, że kiedyś życie poprowadzi go w inną stronę. Że zabierze mi go inna kobieta. Boję się o stratę człowieka, który jest w moim życiu niezbędny. Który jest moim szczęściem. Wielkim szczęściem.
|
|
 |
|
jestem chory, smutny i samotny. boli mnie i chyba się pogorszy
|
|
 |
|
byłem pewny siebie, ale kilka razy chciałem odejść
|
|
 |
Czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
 |
Czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
 |
Może kiedyś będę potrafiła Ci wybaczyć. Uśmiechnąć się na wspomnienie tych wspólnych chwil, powiedzieć na głos, że nie żałuję, bo mimo tego, że nie wyszło to byłeś cholernie ważna lekcją. Może nadejdzie dzień, gdzie pomyślę, że mogłabym dać Ci moją przyjaźń bez poczucia urazy czy rozpamiętywania dawnych win. Może, ale jeszcze nie teraz. Może, ale narazie nie potrafię wymazać z głowy obrazu jak kłamałeś patrząc prosto w moje oczy i kiedy ja dawałam Ci miłość, w zamiast dostawałam stertę śmieci.
|
|
|
|