głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochajmniexde

bo jeśli to ma być tylko na chwilę  na tydzień  może kilka  zabicie czasu na jesień  na teraz  do pierwszych płatków śniegu i cięższego oddechu   to ja nie chcę.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

bo jeśli to ma być tylko na chwilę, na tydzień, może kilka, zabicie czasu na jesień, na teraz, do pierwszych płatków śniegu i cięższego oddechu - to ja nie chcę.

chamskie są urodziny w dzień nauczyciela  i granie pielgrzyma na apelu  i posiadanie problemu a pro po 'palcy'  choć uważam  że niektórzy rekompensują to samym sobą. toffiholiczce wybija dziś piętnaście wiosen  a że nie jestem zbyt dobra w życzeniach   skarbie  po prostu uśmiechu na buźce non stop :  moblowicze  życzenia dla Mai  raz!

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

chamskie są urodziny w dzień nauczyciela, i granie pielgrzyma na apelu, i posiadanie problemu a pro po 'palcy', choć uważam, że niektórzy rekompensują to samym sobą. toffiholiczce wybija dziś piętnaście wiosen, a że nie jestem zbyt dobra w życzeniach - skarbie, po prostu uśmiechu na buźce non stop :* moblowicze, życzenia dla Mai, raz!

paradoksem jest to  że nikt nie chce cierpieć  nikt nie chce zaznawać bólu  płakać w poduszkę  wypuszczać z ust jęku  zagryzać warg przy wspominaniu  ale każdy chce gdzieś  podążając po ścieżce swojego życia  spotkać miłość.

definicjamiloscii dodano: 13 października 2011

paradoksem jest to, że nikt nie chce cierpieć, nikt nie chce zaznawać bólu, płakać w poduszkę, wypuszczać z ust jęku, zagryzać warg przy wspominaniu, ale każdy chce gdzieś, podążając po ścieżce swojego życia, spotkać miłość.

gorącymi palcami naznaczał swój teren na moim zmarzniętym ciele.

definicjamiloscii dodano: 13 października 2011

gorącymi palcami naznaczał swój teren na moim zmarzniętym ciele.

lubię trampkami przekopywać liście. lubię  jak patrzy na mnie  śmieje się pod nosem i zaciska w dłoni butelkę z nestea. lubię te popołudnia  kiedy zapominam o tym jak rzekomo niewyspana jestem  jak dużo mam do zrobienia  jak brakuje mi na coś czasu. lubię ot tak podbiegać do Niego  kiedy w odpowiedzi On  niczym zaprogramowany do tego  od razu otwiera ramiona. lubię te godziny z Nim  to uczucie  Jego palce pomiędzy moimi  bezwstydne szepty  gorący oddech  który ociepla powietrze wokół. ubóstwiam melodię bicia Jego serca  jakby była utworem napisanym z dedykacją dla mnie.

definicjamiloscii dodano: 13 października 2011

lubię trampkami przekopywać liście. lubię, jak patrzy na mnie, śmieje się pod nosem i zaciska w dłoni butelkę z nestea. lubię te popołudnia, kiedy zapominam o tym jak rzekomo niewyspana jestem, jak dużo mam do zrobienia, jak brakuje mi na coś czasu. lubię ot tak podbiegać do Niego, kiedy w odpowiedzi On, niczym zaprogramowany do tego, od razu otwiera ramiona. lubię te godziny z Nim, to uczucie, Jego palce pomiędzy moimi, bezwstydne szepty, gorący oddech, który ociepla powietrze wokół. ubóstwiam melodię bicia Jego serca, jakby była utworem napisanym z dedykacją dla mnie.

a ja jak kretyn  wierzyłem w Twoje szepty i byłem gotów oddać im się bez reszty  wierz mi.

niechceciemartwic dodano: 13 października 2011

a ja jak kretyn, wierzyłem w Twoje szepty i byłem gotów oddać im się bez reszty, wierz mi.

nie raz już chciałem tym pierdolnąć  choć wiem  że nie da rady. choć wiem  że mi nie wolno  chciałbym z tego się ograbić. złapać to coś w środku  to coś w sobie zabić  bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić?

niechceciemartwic dodano: 13 października 2011

nie raz już chciałem tym pierdolnąć, choć wiem, że nie da rady. choć wiem, że mi nie wolno, chciałbym z tego się ograbić. złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić, bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić?

mam dość  jestem wyczerpany już do granic. a złość  jak dreszcz opływa mnie falami. pod dom  choć coraz bliżej z kilometrami  to naprawdę chyba wciąż się mijamy.

niechceciemartwic dodano: 13 października 2011

mam dość, jestem wyczerpany już do granic. a złość, jak dreszcz opływa mnie falami. pod dom, choć coraz bliżej z kilometrami, to naprawdę chyba wciąż się mijamy.

zacząłem potrzebować tego  na co mówisz bliskość. z nadzieją w sercu  a w oczach z iskrą.

niechceciemartwic dodano: 13 października 2011

zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość. z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą.

raz w życiu popadasz w istny obłęd  nie myślisz racjonalnie  zapominasz o rozsądku i wszystkim tym  czym kierowałeś się do tej pory. raz w życiu zdarza Ci się zapomnieć o tym  co najważniejsze i ten cholerny  jeden raz  się zakochujesz. niestety.

definicjamiloscii dodano: 13 października 2011

raz w życiu popadasz w istny obłęd, nie myślisz racjonalnie, zapominasz o rozsądku i wszystkim tym, czym kierowałeś się do tej pory. raz w życiu zdarza Ci się zapomnieć o tym, co najważniejsze i ten cholerny, jeden raz, się zakochujesz. niestety.

i wiecej chcemy ! :D ♥ teksty wyjebanewpjzdu dodał komentarz: i wiecej chcemy ! :D ♥ do wpisu 13 października 2011
babka od wdż: M = D 3 x C. to jest wzór na miłość. jest ktoś kto Go rozszyfruje? znajomy: d to gęstość  gęstość do sześcianu razy... nie wiem. kumpela: razy węgiel.

definicjamiloscii dodano: 12 października 2011

babka od wdż: M = D^3 x C. to jest wzór na miłość. jest ktoś kto Go rozszyfruje? znajomy: d to gęstość, gęstość do sześcianu razy... nie wiem. kumpela: razy węgiel.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć