 |
|
choćbym nie wiem jak negatywnych określeń używała na to miasto. choćby było beznadziejne, szare i bez perspektyw - kocham je. bo tu się wychowałam, tu została częśc mojego serca i to z niego jestem najbardziej dumna. / veriolla
|
|
 |
|
są takie oczy, których nigdy nie zapomnisz, są słowa, których nie wybaczy nigdy nikt
|
|
 |
|
zapomnij o mnie, niema mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera
|
|
 |
|
wakacyjny luz, każdy dzień to piątek
|
|
 |
|
chodzisz twardo po ziemi, spróbuj odbić się od niej
|
|
 |
|
wrzucam na luz zanim się we mnie wypali spokój
|
|
 |
|
bilans decyzji złych i tych idiotycznych
|
|
 |
|
lubię wydawać hajs, trwonić cenny czas
|
|
 |
|
lubimy przesadzać, to wszystko
|
|
 |
|
umiemy wybierać i to jest ważne
|
|
 |
|
mówię zdrówko chociaż wiem że nie pójdzie na zdrowie
|
|
|
|