 |
|
wiesz, że plamy po czerwonym winie wciąż pokrywają moją śnieżnobiałą, wiosenną sukienkę? wiesz, że w dalszym ciągu ten ogromny misiek od Ciebie śpi ze mną co noc? wiesz, że nadal mam w archiwum te wiadomości od Ciebie, z przed kilkunastu miesięcy? wiesz, że wciąż potrafię przypomnieć sobie każdy z Twoich dotyków błądzących po moim ciele? wiesz, że w dalszym ciągu kocham Cię równie mocno, jak wcześniej?
|
|
 |
|
Sprawą oczywistą to bez wątpienia, idź swoją drogą, swego celu nie zmieniaj,
|
|
 |
|
Zostaw to wszystko nim marzenia prysną, najszybciej spadną gwiazdy które błyszczą
|
|
 |
|
nic tak nie boli gdy twój bliski rani
Zakamuflowani, zdani na siebie sami, przemyślany ruch w świecie bez żadnych granic
|
|
 |
|
'zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami było złożone bardziej niż origami'
|
|
 |
|
Czasem lepiej pozwolić komuś odejść, niż za wszelką cenę starać się zatrzymać go przy sobie.
|
|
 |
|
Uwielbiam gdy spogląda na mnie, w taki powodujący dreszcze, sposób.
|
|
 |
|
Ludzie widzą ideały w tych osobach, które nimi nie są.
|
|
 |
|
Uciekała za każdym razem, gdy on zaczynał się angażować. Nie zniosłaby rozstania...
|
|
 |
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęskinisz ...
|
|
 |
|
czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minute. jesteś moją pierwszą myślą kiedy się budzę, i ostatnią kiedy zasypiam
|
|
|
|