 |
kiedy muskał wargami mój policzek szepcząc, że najchętniej nigdy nie odstępowałby mnie na krok - mogłam śmiało powiedzieć, że odnalazłam niebo. wyszukałam je tutaj, przy Nim. najcudowniejsze miejsce, jakie mogłam sobie wymarzyć.
|
|
 |
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : właśnie tak chcę umrzeć.
|
|
 |
Nie rozumiałam czemu tak rozpaczliwie pragnę tej miłości. Wiedziałam tylko, że była warta całego ryzyka i wszystkich cierpień, jakimi ją okupiłam. Była jeszcze wspanialsza, niż myślałam. Była wszystkim.
|
|
 |
Kochać, tęsknić, marzyć. Zamykać oczy i widzieć Twój uśmiech. Odpływać co chwilę, snuć tysiące możliwych sytuacji, w których gramy główne role. Czuć Twój wzrok na sobie, pochłaniać Twój zapach, patrzeć głęboko w Twoje oczy - to ostatnio moje ulubione zajęcie
|
|
 |
każdej nocy gdy zamykam oczy, czuję Jego obecność, widzę uśmiech, za którym tak bardzo tęsknię w ciągu dnia. tylko wtedy, przez moment mogę lekko unieść kąciki ust, mając pewność, że szczęście istnieje.
|
|
 |
Może to dziwne ale sylwestra chciałabym spędzić z Nim i Jego siostrą w „naszym” domu , zamiast alko pić ulubionego Tymbarka albo zamiast balować do białego rana to spać z Nim wtulona w Jego tors. Nie poznawać nowych chłopaków tylko siedzieć z tym jedynym. Zamiast zakładać szpilki , sukienkę i nakładać nieywobrażalnie duża tapety na twarz wolę siedzieć w dresach i Jego wielkiej bluzie , a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
I czytając nasze dawne rozmowy na gadu mam łzy w oczach , dlatego że chciałabym wrócić do tamtych chwil , bez kłótni, robieniu sobie na złość , staraniu się żeby było jak najlepiej , jednym słowem lepszych dla naszej miłości./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Nienawidzę leżeć w łóżku po naszej kolejnej kłótni i zastanawiać się jak długo jeszcze wytrzymamy. Nienawidzę martwić się o to, że to może być koniec,którego tak nie chcę. /esperer
|
|
 |
|
Nie zliczysz , ile razy mówiłaś , że jest okej a tak naprawdę rozpierdalało Cię od środka. Nie zliczysz , ile razy uśmiechałaś się , chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie , że on cie kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś , na czym Ci zależało . Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć , zapaść się pod ziemię , po prostu zniknąć . Nie zliczysz , ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa , a za każdym razem znowu coś stawało Ci na drodze . Pewnych rzeczy nie da sę policzyć , bo niektóre błędy popełniamy zbyt często. [ besty. ]
|
|
 |
|
- Obiecaj, że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub .
- Ślub bez panny młodej przecież się nie odbędzie ..
|
|
 |
'Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.'
|
|
 |
|
Kocham skurwiela, więc wiem co to ból, dziwko / sarajewooo
|
|
|
|