 |
Człowiek szuka milości , bo w głębi serca wie , że tylko milość może uczynić go szczęśliwym .
|
|
 |
Powinnam czuć spokój, pustkę, cisze …Więc czemu czułam się tak źle?
Czemu po prostu nie umarłam ?Czyż śmierć nie jest spokojna, łatwa?
Bo jeśli takową była, czemu czułam tak okropny ból ?
Rozrywał mnie od środka, szarpał na wszystkie strony .Sprawiał, że chciałam krzyczeć ze wszystkich sił .Ale nie potrafiłam, ciało miałam bezwładne ,nieruchome.
|
|
 |
` znaleźć kogoś, kto nie porani duszy odłamkami rozbitej nadziei.
|
|
 |
Nie bała się wracać sama nocą. Miała w dupie to czy ktoś ją napadnie, coś jej zrobi. Nawet i by się ucieszyła jakby przypadkowo wylądowała teraz w szpitalu. Już nic nie miało znaczenia.
|
|
 |
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach.
|
|
 |
[2] Nie spodziewałaś się tego. Nie z ust tego człowieka - Twojego przyjaciela. Nie czujesz tego samego do niego. Lubisz go. Nawet bardzo, ale nie aż tak jak on Ciebie. Nie chcesz mu łamać serca, ale nie masz wyjścia. Chcesz by był szczęśliwy z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Dochodzisz do wniosku, że to może być Twoja wina i po chwili milczenia – przepraszasz, jeżeli swoim zachowaniem dawałaś mu jakąś nadzieję. I wtedy on mówi słowa, które ściskają żołądek i powodują kolejne łzy w oczach „Ty nie dawałaś mi nadziei, Ty jesteś moją nadzieją” .
|
|
 |
hmmm...gdyby z moich jedenastu złotych i osiemdziesiąt groszy na telefonie , wydać siedem złoty i trzydzieści dwa grosze to zostałoby mi cztery złote i czterdzieści osiem groszy , może nie byłabym wtedy bogata no ale... czy zatem , mam kupić plusika ?; >
|
|
 |
pijani życiem kochajmy się w najlepsze.
|
|
 |
to ważne, żeby czasem poczuć się nikim.
|
|
 |
podaj mi dłoń, pokaże ci pejzaże z marzeń.
|
|
 |
nie pozwól mi pomyśleć, że to może być koniec.
|
|
 |
przecież więcej znaczy to co przemilczane.
|
|
|
|