 |
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co , zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
 |
Przyjdź , a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć , gdy Cię widzę .
|
|
 |
jest tak samo , może tylko trochę smutno . Nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć . I jest trochę pusto , znowu jest rano i znów uwierzyć trudno , że marzenia się spełniają . | HuczHucz
|
|
 |
stwierdzenie ''na zawsze'' istnieje już tylko w słowniku ortograficznym - przypominając, że pisze się to osobno. na zawsze już nie istnieje NIC. już sie nie kocha na zawsze. nie ma już przyjaźni, która była definicją słowa ''na zawsze''. na zawsze są szczęśliwi tylko w bajkach.
|
|
 |
umierasz? umierasz, tak to jest już pewne. przecież wczoraj rozmawialiśmy, śmiałeś się, a dziś umierasz. wiedziałeś, że tak będzie, dlatego byłeś wczoraj ze mną, obok mnie. zaplanowałeś to, aja sie śmiałam.płakałeś ze śmiechu-wiem udawałeś.na koniec chciałeś powiedzieć 'żegnaj ..", nie dokończyłeś, nie pozwoliłam Ci, teraz wiem.. chciałeś jeszcze dodać '' ..Na ZAWSZE"
|
|
 |
Chociaż często Cię olewam to , to wcale nie znaczy , że jesteś mi obojętny . Tak czasem jest po prostu łatwiej . Ignorować rzeczywistość i iść do przodu | dzyndzel
|
|
 |
Bo w sumie co mi zrobisz , gdy Ci powiem , że mi zależy , to ty powinieneś się głupio poczuć , że dziewczyna pierwsza Ci to mówi . | dzyndzel
|
|
 |
On jest objęty moimi prawami autorskimi , więc żegnaj . | dzyndzel
|
|
 |
A Ty taki ślepy , że gdyby nawet miłość wyskoczyła z krzaków i kopnęła Cię w dupę to i tak byś nie zauważył .
|
|
 |
nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia , ale kiedy zobaczyłam Cię poczułam jak miękną mi nogi i serce przyśpiesza .
|
|
 |
brakuje mi tych wieczorów , tych rozmów do drugiej , tego jak płakałam ze śmiechu , potrzebuję Twojego głosu , żeby nie było już tej ciszy . Ciebie mi brakuje . | dzyndzel
|
|
 |
mówisz , że mnie rozumiesz chuju , bredzisz - ja sama siebie nie ogarniam . | dzyndzel
|
|
|
|