 |
to on, nieusilnie powtarzał jej, żeby wiązała sznurówki w swoich trampach, w trosce o jej bezpieczeństwo. to on, odgarniał kosmyki jej miedzianych włosów z czoła podczas wiatru. on, wycierał jej rozmazaną szminkę z nad ust. dzisiaj nieudolnie, przewraca się o własne nogi, chodząc wciąż z niesfornym kokiem. każdego dnia, niedbale nakłada makijaż, wiedząc że i tak wkrótce będzie rozmazany przez jej przeszklone tęsknotą, łzy.
|
|
 |
siedzę przed komputerem, pijąc kawę - to już trzecia dzisiaj. myślę nad tym, co takiego On widzi w tej swojej nowej lasce. czym mu zaimponowała: swoim wielkim dekoltem, czy może krótką spódniczką? zastanawiam się czemu kiedyś wybrał akurat mnie. w końcu jestem zupełnie inna od Jego obecnych dziewczyn. wspominam. wspominam wszystkie chwilę spędzone z Nim. począwszy od pierwszego spotkania, skończywszy na ostatnim. parę minut później, nie wiadomo dlaczego, pojawiają się łzy. w sercu czuję delikatne ukłucia. przyznaję się przed sobą, że nadal Go kocham, a łzy znowu zalewają moje policzki. w desperacji wyklinam miłość od kurw dających złudną nadzieję. po godzinie płaczu, krzyków i przekleństw kończy się jak zwykle na tym samym : na obietnicy - że nigdy więcej się nie zakocham. / pstrokatawmilosci;}
|
|
 |
nie wiedział, że jego delikatne pocałunki w mój kark, są dla mnie mordęgą. stada motyli, przewijające się gdzieś w okolicach mojego żołądka, doprowadzały mnie niemalże do katorżych omdleń.
|
|
 |
Odrzuciłam zaloty tylu uroczych chłopców,tracąc tym samym szansę na być może piękne i udane związki.To wszystko przez Ciebie,A wiesz dlaczego ?Bo cholernie się boję że w dniu w którymś się z kimś zwiąże i będę czuła sie niesamowicie spełnioną kobietą,Ty nagle zjawisz się tak bez niczego,jak to przeważnie masz w zwyczaju z zapytaniem Czy do Ciebie wrócę .|nie pamiętam od kogo . ; d
|
|
 |
dziewczynko, jesteś tak pusta, że rozmawiając z tobą czuję że spada mi IQ / love.love.love
|
|
 |
Wiesz nie umiem tak po prostu wyłączyć z siebie tej zimnej , bezczelnej , aroganckiej suki . Czasami powiem o kilka słów za dużo , czasem wykonam parę niepotrzebnych gestów. Niekiedy zranię bez powodu. Ale taka już jestem .Nie zmienisz mnie jak zmienia ' Dom nie do poznania ' wybacz że nie jestem panną do wytresowania . / nacpanaaa
|
|
 |
W tym roku na urodziny dostałam najpiękniejszy prezent, dostałam Ciebie. Mam nadzieję że ten prezent zostanie ze mną na zawsze, będzie przy mnie. / kashiya
|
|
 |
dalej muszę chodzić szkolnym korytarzem, udawać że jest wszystko dobrze. nie mogę już patrzeć się na ciebie, twoich znajomych. to mnie przerasta. / kashiya
|
|
 |
jutrzejszy dzień to będzie porażka. zawsze czwartki mam zjebane. może dlatego że mamy wszystkie lekcje koło siebie i na każdej przerwie rzucasz mi się w oczy? no nie wiem, ale wiem że ty i czwartki to najgorsze co może być na świecie. / kashiya ;}
|
|
 |
brak chłopaka. brak miłości. brak szczęścia. to powody przez które większość dziewczyn, traci chęć do życia. / kashiya
|
|
 |
czasami jestem chamska, bo trzeba. czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię. / kashiya
|
|
|
|