 |
jestem z : damienem, lorenem, kartikiem, edwardem, simonem, samem, erikiem, heathem, jacobem, erikiem, lucanem, sebastianem, lawrencem, konradem, edmundem, percym, davidem, tomem, eragonem, szkoda tylko że to bohaterzy książek żyjący w mojej wyobraźni..|malinoweniebo . ^^
|
|
 |
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama. Bez kogokolwiek obok.Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaką jestem w żadnym momencie. Jest tylko jedna osoba której tak naprawdę mi brakuje...|malinoweniebo . ^^
|
|
 |
Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być tą cholerną egoistką. |malinoweniebo . ^^
|
|
 |
jesteście przyjaciółkami dlatego, że siadacie razem na każdej przerwie, rozmawiacie przez telefon, macie pasujące do siebie japonki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy tej drugiej. Kiedy ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na twoją twarz - nie ważne, jak zła na nią jesteś. Kiedy ona płacze, ty też czujesz jej ból i masz ochotę płakać razem z nią. Kiedy patrzysz w jej oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciółkami |malinoweniebo . ^^
|
|
 |
będę palić, aż dym nikotynowy wypruje mi płuca. każdy z papierosów, będzie symbolizował moją naiwność. każde zaciągnięcie się, moją bezmyślność. będę dusić się nikotyną z myślą o Tobie.
|
|
 |
prędzej zapomnę jak podnosić powieki czy smak ulubionego kakao, niż Ciebie.
|
|
 |
i ta chora bezradność, która ogranicza Twoje oddychanie. bezsilność przeszkadzająca w normalnym funkcjonowaniu. brak pewności siebie i błoga naiwność, przysparzające mnóstwo problemów.
|
|
 |
nie jestem typowo nieszczęśliwie zakochana. ja Cię kocham, a Ty masz gdzieś moje istnienie. kocham Cię. a Ty poświęcasz mi czas. zauważasz, że oddycham. i byłabym najszczęśliwszą osobą, stąpającą po kuli ziemskiej, gdyby nie jeden, mały jakże nieistotny szczegół. - Twoja dziewczyna.
|
|
 |
będę się droczyć z losem, kłócić z Bogiem, awanturować z przeznaczeniem dopóki nie dostanę Ciebie.
|
|
 |
za każdym pociągnięciem swoich rzęs tuszem obiecuję sobie, że dzisiaj nie zostanie zmyty przez łzy. nie zostaje. dopóki po raz kolejny nie zobaczę Cię ze swoją dziewczyną, naiwnie wierzącą, że jej wodoodporny tusz nie będzie potrzebny.
|
|
|
|