 |
- Ej, mała.. ? co możesz dla mnie zrobić? - Dla Ciebie? hmm.. zapomnę o moim bezdźwięcznym głosie i wystąpię w `Szansie na sukces` żeby Cię tylko pozdrowić. |lovexdd
|
|
 |
- nadal go kochasz... - nie... - kłamiesz ! - nie ! - i tak wiem, że nadal go kochasz... - nie ! - dlaczego kłamiesz ? - nie kłamię... - kłamiesz ! - ile razy mam powtarzać, że NIE! - tyle, aż w końcu sama w to uwierzysz .
|
|
 |
-Przestań mu to robić - Ja? Ale co? -Ranisz go tym, że milczysz -Ja go ranię? To On mi to robi -Co Ci robi? -No właśnie nic nie robi! |lovexdd
|
|
 |
podeszła do Niego i wręczyła mu paczuszkę. spuścił swój speszony wzrok, ówcześnie ujrzawszy jej przeszklone łzami oczy. - zapomnę. - wyszeptała odchodząc. słyszał z oddali jak zanosi się płaczem. kucnął i zaczął niezdarnie odpakowywać paczkę, delikatnie rozwiązując perfekcyjnie związaną kokardkę. podnosząc wieczko ujrzał trzy rzeczy; paczkę żelek, papierosa i zapałkę. żelki miały symbolizować ich wspólną miłość. obydwoje kochała równie bardzo. papieros miał symbolizować jej uzależnienie od Niego. a zapałka? zapałka miała symbolizować, niewykorzystane szanse. wierzyła, że uda się jej zapalić ją po raz kolejny, ale On jej na to nigdy nie pozwolił.
|
|
 |
- czemu mu nie dasz szansy? - bo kiedys ja powiedziałam ze go kocham - a on co ? - żebym przestała..wiec znalazlam gdzie indziej szczescie. - mineło 3 lata a Ty nadal go jeszcze kochasz? - przecież wiesz - to skoro mowi teraz ze Cie kocha czemu nic nie robisz? - Bo znalazlam osobe ktora nie potrzebowała az tyle czasu zeby to zrozumiec .
|
|
 |
-Chciałabyś ze mną chodzić?! -pff. z tobą? -czyli niee?! Zależy mi na tobie! -ekhm.! Mi zależało cały rok! kochałam Cię! teraz Ty poczuj jak Cię ktoś pozbawia nadziei na lepsze jutro kochanie !
|
|
 |
-Co robisz ? -Uczę się .. -Czego ? -Definicji słowa ' milość' -A po co ci ? -Bo nie jestem już pewna czy Go kocham .
|
|
 |
-Co robisz? -Myślę... -O czym...? -O tym jak będzie w przyszłości... -I jak...? -Myślę, że kiedyś będzie przepięknie.
|
|
 |
uważasz, że ona jest ode mnie lepsza? że jest w stanie zaoferować Ci więcej? bardziej Cię pokochać? jesteś w błędzie. ale nie zamierzam Cię z niego wyprowadzać. zasłużyłeś sobie na to, aby przekonać się o tym na własnej skórze.
|
|
 |
- dlaczego zawsze patrzysz na te złe strony? - a na jakie mam patrzeć? - na te dobre i złe . - problem jest w tym , że tych dobrych nie spotkałam ..
|
|
 |
- dlaczego zawsze patrzysz na te złe strony? - a na jakie mam patrzeć? - na te dobre i złe . - problem jest w tym , że tych dobrych nie spotkałam ..
|
|
 |
-Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.. -Ale ja z niej nigdy nie wyszłam! Zawsze, gdy byłam już przy brzegu to on chwytał mnie za nogę i wciągał do niej ponownie.
|
|
|
|