 |
Gdy przypominają mi się relacje między nami mam ochotę wybuchnąć niekontrolowanym śmiechem, po czym cisnąć poduszką o ścianę i się rozpłakać.|cookiecrips ;}}
|
|
 |
i zawsze będziesz wracał do mnie , doskonale o tym wiesz , a jednak nadal próbujesz udowodnić mi , a przede wszystkim sobie ,że dalej jesteś tym facetem który potrafił się nie angażować. |wnikamwciebie.;}
|
|
 |
i naszym największym problemem jest to , że Ty nigdy nie wiesz dlaczego mam do Ciebie pretensje
|
|
 |
Wiesz jak to jest obudzić się pewnego dnia i uświadomić sobie, że zniszczyło się coś, co dawało szczęście? Ja sobie właśnie to uświadomiłam, że zniszczyłam wszystko co było prawdziwego między nami…Może było to krótkotrwałe, ale prawdziwe. Dopiero teraz zauważyłam, że zależy mi na Tobie, kiedy zaczęłam tęsknić za rozmowami z Tobą o byle czym, Twoim uśmiechem i tym onieśmielającym wzrokiem. Teraz doceniam to wszystko. Sprawiłeś, że naprawdę poczułam się wyjątkowa przez chwilę. To wszystko co mi powiedziałeś… miałeś rację, bo pogubiłam się trochę w tym moim życiu. Mimo wszystko znasz mnie lepiej, niż ja siebie samą. I wiem również, że jesteś kimś wyjątkowym. A teraz mogę Cię tylko przeprosić, że tak późno to dostrzegłam. I nie wiem co z tym zrobisz, ale miałabym wyrzuty sumienia, gdybym Ci tego nie powiedziała. Przepraszam // czekamnamilosc;}
|
|
 |
Tylko dlla Ciebie ubierałam się jak '' dziwka '' - legginsy , wysokie szpilki , dekolt do pępka. A teraz ? ubieram moje ulubione najki, rurki i bluzę z kapturem. A gdy Ty mnie widzisz śmiejesz się i mówisz do kumpli ` zwykła szara myszka ` dla Ciebie mogę być szarą myszką a dla innych zajebistą księżniczką./' namalowanaksiężniczka';)
|
|
 |
nerwowo starałam się złapać oddech, idąc środkiem ulicy. w myślach wyklinałam każdego mężczyznę na ziemi. rękawy mojej białej ramoneski, topiły się w rozmazanym tuszu. zaczęłam sama do siebie, wyzywać płeć brzydszą od najgorszych. zanosiłam się płaczem. przechodni patrzyli na mnie jak na skończoną frustratkę z objawami schizofrenii. przykucnęłam, próbując doprowadzić mój cykl oddychania do ładu. 'sukinsyny', powtarzałam w kółko. właśnie wtedy, usłyszałam męski głos śpiewający donośnie 'nie płacz, kiedy odjadę ... sercem będę przy Tobie'. kretyn - pomyślałam. na moich ustach, mimowolnie pojawił się uśmiech. amant, kucnął koło mnie. w rękach trzymał bukiet róż. niezdarnie wyjął jedną z nich i wręczył mi do dłoni. nie przestawał się uśmiechać. odszedł. nigdy więcej go nie spotkałam. faceci, są nam zbędni do zepsucia humoru, wbicia gwoździa w ścianę, o złamanym sercu nie wspominając. ale pocałunku podczas którego czujemy, jak niebiańsko się uśmiechają nic nam nie zastąpi.
|
|
 |
nadchodzi moment, kiedy nawet poranna kawa jest zbyt monotonna, aby ją pić. masz dość codzienności, pragnąc żyć z wciąż przyspieszonym tętnem.
|
|
 |
i widzę że muszę Ci udowodnić, że ze mną się Kurwo nie zadziera.|claudy15; )
|
|
 |
Gdybyś napisał do mnie wczoraj. Jakiś miesiąc czy rok temu, byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.... Dzisiaj szczerze powiedziawszy wisi mi to czy sie odezwiesz czy nie. |claudy15; )
|
|
 |
Mam dwa niezatarte przez czas wspomnienia. Pierwsze to gdy mnie pocałowałeś i zapewniłeś , że już zawsze będziemy razem. Drugie , gdy następnego dnia dostałam sms'a od Ciebie : Chyba jednak się rozmyśliłem. To nie było to. Przepraszam . takiego szoku się nie zapomina.Dałeś mi nadzieję, by za chwilę ją zabrać |Izuu .;}
|
|
 |
nie przepraszaj. mimo,że chcę nie potrafię Ci tego zapomnieć. zastawiłeś mnie. powiedziałeś,że to jednak nie to. odszedłeś do innej. wróciłeś po miesiącu mówiąc ,że nie miałeś racji, błagałeś,żebym wróciła.wiesz co ja przeżywałam przez ten czas? codziennie wyobrażałam sobie tę chwile, gdy wrócisz., lecz, gdy nadeszła nie potrafię Ci wybaczyć. zraniłeś mnie jak nikt inny. zawsze będę Cię kochać, wyleję jeszcze tysiące łez, lecz to niczego nie zmieni. wiem,że ty też kochasz , ale jest już za późno, by cokolwiek zmienić. |Izuu. ;}
|
|
 |
jeszcze raz zobaczyć Twój wzrok z czasów , gdy mnie kochałeś. |izuu ,;}
|
|
|
|