 |
Kochać kogoś, kto tak na prawdę ma Cię już dość i nie chce z Tobą być. Najgorsza rzecz w życiu. / tylkotymisiek
|
|
 |
...że niby każdy chciałby mnie mieć? Tak się składa, że to ja błagam na kolanach, aby ze mną być. / tylkotymisiek
|
|
 |
To jest ten moment, gdy dojrzałam do tego, aby nie powiedzieć Ci "Tak, możesz wrócić", gdy podejmiesz decyzję powrotu. Nigdy... / tylkotymisiek
|
|
 |
Boże, podpowiedz mi co dalej, bo pogubiłam się... / tylkotymisiek
|
|
 |
Chciałabym stworzyć z nim pewną relację. Spotykać się pod pewnym pretekstem, rozmawiać długo o niczym, czasami pokazywać, że coś jest na rzeczy. Nieśmiało śmiać się z tych bredni i dziecinnych zagrań. Udawać, że jest dobrym kolegą i tyle. Kochać się w nim potajemnie. Przyłapywać go na spojrzeniu, długim, intensywnym i jakby z treścią. Robić coś razem, nieświadomie uprawiać ogród, z którego kiedyś może wyrosną dorodne marchewki. / k.sz
|
|
 |
Jestem rozchwiana emocjonalnie. Dziś Cię kocham, jutro znienawidzę, pojutrze poślubię innego. / k.sz
|
|
 |
Noce polarne, czekam na Ciebie lata świetlne. Bagaż mi ciąży, ale jakby coś to mam się świetnie.
|
|
 |
wszytko, czego chcę będzie mi dane, bo wierzę w to
|
|
 |
dziewczynka i suka w jednym
|
|
 |
a może jestem beznadziejna, niekonsekwentna, trochę jakby debil... / k.sz
|
|
 |
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...
|
|
 |
Budzi mnie świst. Otwieram zmęczone jeszcze, ciężkie i brudne z łez koszmaru sennego powieki i nie widzę nic, co chwyciło by za serce. Co sprawiłoby, że są chęci do życia. Zza zaparowanego okna widzę pomykających ludzi, którzy beztrosko udają, że wszystko jest w najlepszym porządku. Rutyną póbuja unicestwić lęk przed emocjami i uczuciami w stosunku do drugiego, równie zabieganego człowieka. Kochają się. A ja ? Przeciągam się jeszcze, niczym kot, zakładam brudny uśmiech i szczere, nieco przyciasne już chęci i idę udawać, jak oni, że nic mnie nie rusza. /k.sz
|
|
|
|