głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kocchaniee

Wiesz  bo bywają momenty w życiu kiedy zwyczajnie nie dajesz sobie rady. Znajome  wiem. Ostatnio podejmuję wiele istotnych decyzji. ZMIENIŁAM SIĘ. Nigdy nie wróciłabym do tego kim byłam wcześniej  co nie znaczy  że żałuję. ZMIENIŁAM SIĘ. Ten fakt mnie ogromne cieszy. Możesz wmawiać mi  że na gorsze  ale obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg. DOROSŁAM. To bardzo istotna rzecz w moim życiu. Oczywiście nie oznacza ona  że założę rodzinę  urodzę dzieci za 5 lat   co to  to nie. To kwestia wewnętrzej przemiany   brzmi załośnie  co? Dzisiaj widzę  że kontakt z osobami starszymi nie jest zgrozą i wiecznym słuchaniem morałów   wręcz przeciwnie  wyciągam wnioski z tych wartościowych rozmów. Staram się zachowywać dorośle  co nie wyklucza  że nadal lubię  palnąć pierdołę . LUBIĘ SWOJE WNĘTRZE. Wiem  że jest trudne. Dzisiaj to wiem. Pracuję nad tym. STARAM SIĘ. Lecz nie zmieniam siebie na siłe. Daję teraźniejszości siebie zmieniać. To cudowne  naprawdę.   cmw

czytammiedzyswersami dodano: 19 grudnia 2014

Wiesz, bo bywają momenty w życiu kiedy zwyczajnie nie dajesz sobie rady. Znajome, wiem. Ostatnio podejmuję wiele istotnych decyzji. ZMIENIŁAM SIĘ. Nigdy nie wróciłabym do tego kim byłam wcześniej, co nie znaczy, że żałuję. ZMIENIŁAM SIĘ. Ten fakt mnie ogromne cieszy. Możesz wmawiać mi, że na gorsze, ale obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg. DOROSŁAM. To bardzo istotna rzecz w moim życiu. Oczywiście nie oznacza ona, że założę rodzinę, urodzę dzieci za 5 lat - co to, to nie. To kwestia wewnętrzej przemiany - brzmi załośnie, co? Dzisiaj widzę, że kontakt z osobami starszymi nie jest zgrozą i wiecznym słuchaniem morałów - wręcz przeciwnie, wyciągam wnioski z tych wartościowych rozmów. Staram się zachowywać dorośle, co nie wyklucza, że nadal lubię "palnąć pierdołę". LUBIĘ SWOJE WNĘTRZE. Wiem, że jest trudne. Dzisiaj to wiem. Pracuję nad tym. STARAM SIĘ. Lecz nie zmieniam siebie na siłe. Daję teraźniejszości siebie zmieniać. To cudowne, naprawdę. / cmw

 Cz.2   Halo?  usyłaszłam jego głos  O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki  Czemu krzyczysz? spytał   usłyszałam troskę w jego głosie  O czym piszesz?!  spytałam kolejny raz  Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda  z każda minuta  z każda godziną kocham Cie coraz mocniej   powiedział  a we mnie sie zagotowalo  nei wiedziałam czy mam sie cieszyc  czy wkurzać  Jak mogles tak pisać  wiesz co pomyslałam?! wiesz?!   krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało  chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji  ale dzięki niej  kolejny raz udowodnilam mu swą miłość...    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna

 Cz.1   Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony  może już to czujesz? spytał a ja odębiałam  do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale  przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...  pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna

Pytają mnie jak żyć  chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą  że jestem silna  ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur  który sprawia  że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów  zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem  to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości  już wystarczy  że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli  w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego  że tak naprawdę mnie nie zna  że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej  ja nie potrzebuję wymuszonej litości.   napisana

czytammiedzyswersami dodano: 19 grudnia 2014

Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana

I możesz wmawiać sobie  że on już nic dla Ciebie nie znaczy  że bez niego jest Ci lepiej  że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany  lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.

kace dodano: 15 grudnia 2014

I możesz wmawiać sobie, że on już nic dla Ciebie nie znaczy, że bez niego jest Ci lepiej, że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany, lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.
Autor cytatu: selektywnie

Umieram  ale podnoszę kieliszek i wszystkim wam ze złamanym sercem  salutuję.

niecalkiemludzka dodano: 14 grudnia 2014

Umieram, ale podnoszę kieliszek i wszystkim wam ze złamanym sercem, salutuję.

At this moment there are 7 088 783 050 people in the world. Some are running scared. Some are coming home. Some tell lies to make it through the day. Others are just not facing the truth. Some are evil men  at war with good. And some are good  struggling with evil. Seven billion people in the world  seven billion souls. And sometimes... all you need is ONE.

hempgieeru dodano: 13 grudnia 2014

At this moment there are 7,088,783,050 people in the world. Some are running scared. Some are coming home. Some tell lies to make it through the day. Others are just not facing the truth. Some are evil men, at war with good. And some are good, struggling with evil. Seven billion people in the world, seven billion souls. And sometimes... all you need is ONE.

Najpierw popatrz na faceta jakim jest człowiekiem  czy jest wartościowy  potem możesz go sobie kochać'

hempgieeru dodano: 13 grudnia 2014

Najpierw popatrz na faceta jakim jest człowiekiem, czy jest wartościowy, potem możesz go sobie kochać'

człowiek nie wie  co jest jego  dopóki tego nie wyrzuci

hempgieeru dodano: 13 grudnia 2014

człowiek nie wie, co jest jego, dopóki tego nie wyrzuci

  I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.    A potem to spierdoliłeś?    No.

hempgieeru dodano: 13 grudnia 2014

- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani. - A potem to spierdoliłeś? - No.

Możesz mi robić  co chcesz  tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam  już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa.

hempgieeru dodano: 13 grudnia 2014

Możesz mi robić, co chcesz, tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa.

A przed człowiekiem schronić się można tylko w objęcia innego człowieka.

hempgieeru dodano: 13 grudnia 2014

A przed człowiekiem schronić się można tylko w objęcia innego człowieka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć