 |
Napisałabym, że tęsknię, że brakuję i że chcę Twojego powrotu, ale moja duma mi na to nie pozwala.
|
|
 |
Każdy facet nie jest taki sam. Mierzymy każdego miarą poprzedniego. Spotkałam szczerego, ambitnego i konsekwentnego człowieka, którego niesprawiedliwie oceniłam. Wmawiałam sobie, że kogoś ma. Nie potrafiłam uwierzyć w samą siebie, w swoją wyjątkowość i w to, że wybrał właśnie mnie. Gdy odszedl, zrozumiałam jak bardzo mi na nim zależy. Chciałabym zwalić całą winę na coś lub kogoś innego, ale nie mogę. To ja zjebałam i nie mam nawet już czego ratować.
|
|
 |
powinniśmy bardziej doceniać ludzi, bardzo często nie zauważamy ile dla nas poświęcają.
|
|
 |
nie pytaj mnie co będzie dalej, pozwól oszaleć
|
|
 |
wiem, nie zmienię nic kurwa, super
|
|
 |
czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam
|
|
 |
gdy tak patrzysz nie mogę ze słów nic wyrzeźbić
|
|
 |
tak wiele chce powiedzieć, ale czuję się jak frustrat
|
|
 |
czasem wolałem być cicho gdy widziałem Ciebie znów
i nie mówić nic, lecz Ty rozumiałaś mnie bez słów
|
|
 |
posłuchaj, weź bucha i puść jeszcze raz
|
|
 |
Czasami nie mogę wytrzymać, ale sama ze sobą.
|
|
 |
Czas nie leczy ran, tylko przez jego nadmiar rozmyślasz o tym, co nigdy nie miało miejsca. Wypowiadasz na głos te myśli i tym sposobem pieprzysz dotychczasowy świat, do którego bardzo szybko się przyzwyczaiłaś. Nie możesz tego cofnąć, ani złagodzić, zjebałaś.
|
|
|
|