 |
Nie była zwykłą dziewczyną . Nie miała planów na przyszłość, nawet nie chciała niczego planować . Wierzyła, że to co się ma zdarzyć ,zdarzy się napewno. Nie zakładała krótkich spódniczek ani bluzek z wielkimi dekoltami. Nie malowała się mocno.Była na tyle naturalna , że pociągała jego - chłopaka, któremu podobały się najpiękniejsze dziewczyny w szkole , dopóki nie poznał jej . Udało mu się zdobyć jej numer. Próbował się z nią umówić, lecz ta udawała niedostępną. Gdy tylko jej się odwidziało było już za późno. On miał na nią wyjebane .
|
|
 |
Poszedł na imprezę z kolegami. Ona życzyła mu miłej zabawy. Nie przewidziała, że może bawić się aż tak dobrze. Nie odzywał się do niej parę dni po czym powiedział jej, że wydarzyło się coś podczas tego weekendu co zmieniło jego życie. Odkrył, że ona nie jest miłością jego życia . Była w szoku. . Łzy cisnęły się jej do oczy ale się nie rozpłakała. Na do widzenia powiedziała mu tylko ,,POWODZENIA" i odeszła.
|
|
 |
marzycielka, która każdego wieczoru zasypia z myślą, że warto jest pięknie żyć mimo wszystko. Pomimo bólu jaki ją w życiu dotknął potrafi stawiać czoła największym przeszkodom, jednak nie uczy się na błędach. Jej zdaniem miłość jest najpiękniejszym uczuciem jakie może towarzyszyć człowiekowi. Nie wskoczyłaby w ogień za przyjaciółmi, wzięłaby gaśnice i pomogła się im ratować.
|
|
 |
wiem tylko , że wszytko się zmienia ,coś jest a później tego nie ma . to nie ściema , każda historia ma swój dylemat , ma swój początek i koniec jak poemat , nowy temat , kręci się nęci , a później umiera .
|
|
 |
Nie widzisz ? Chcę byś był mój . [ stryczu ]
|
|
 |
A to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko . W pewnym momencie zapomniałam o granicy , która jest , zapomniałam o zasadach , które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły . Straciłam głowe dla jednego człowieka , który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu . Bałagan , który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Nie miałam nic przeciwko temu , że tak bardzo przesiąknięty był arogancją . Wkurwiało mnie , gdy na każde pytanie odpowiadał z taką pewnością siebie - ale pasowało mi to . Lubiłam gdy woził się chodząc między blokami , i nie przestawał mówić 'cześć' - bo znał chyba każdego . Uwielbiałam ten wredy uśmiech , i głowę uniesioną ku górze - czasem zbyt często . Nie obrażałam się , gdy dzwonią mówił : ' weź mi nie ryj , pije piwo' . Gdy zamiast ' tak , kochanie' , mówił 'noooo' robiąc tą swoją minę . I choć kawał z Niego skurwysyna - ja Go za to uwielbiałam . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Czytaj z oczu jeśli nie wierzysz emocjom . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Moje życie jest zbyt szybkie , parę osób mnie skreśliło . - Pezet .
|
|
 |
Przez myśl nie przeszło to nigdy nawet że ona i on mogliby spróbować razem . Rozmawiali już o tym na samym początku , co by było gdyby ona pytała na niby .. Wtedy było za wcześnie , nie zdawał sobie sprawy że ona będzie tą o której śni i marzy . [ dzyndzel ]
|
|
 |
" Mądra dziewczyna całuje , ale się nie zakochuje, słucha , ale nie wierzy i odchodzi zanim zostanie porzucona ." - Marylin Monroe .
|
|
 |
nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.
|
|
|
|