 |
|
"To nasze piekło, ale w tym jego piękno, że mimo wszystko potrafimy to poskładać tylko po to, by być blisko. (...) I krzycząc na mnie, spojrzysz mi w źrenice i zobaczysz w nich szansę na lepsze życie. Nie zapewnię ci spokoju, nie zapewnię ci rutyny, częściej wahania nastroju i dziwne kminy. Weź nie pytaj, czemu nie chcę się zmienić, bo chyba mam na głowie poważniejsze problemy. Spokojny sen? Tego chcę. Daj mi to. Ja wiem, że było źle, wiem, czemu podnosisz głos, ale skończmy to. Włączmy coś. Jakiś film. I obydwoje zaśniemy niezainteresowani nim." *.*
|
|
 |
|
"Dziś w koszulce Polonii, jutro w koszulce Legii... (...) Tacy jak ty są potrzebni nam, abyśmy mieli się z czego śmiać" :D
|
|
 |
|
"Ta gra wymaga starań, by nie stracić klasy. Ja upadam, by wstawać, wstaję, by walczyć, a walczę, by stawać zawsze obok wygranych."
|
|
 |
|
Odwaga? To nie była żadna odwaga, tylko brawura. Zdarzało mi się być skrajnie nieodpowiedzialną, myślę, przeprowadzając swoisty rachunek. Jestem już dojrzalsza i wyraźnie widzę popełnione błędy. Wiem, nie wymażę ich, ale mogę nazwać je doświadczeniem i dalej iść w dobrym kierunku. Jestem dużo silniejsza od tych, którzy nie wyciągnęli z tej lekcji wniosków i nadal siedzą na ławkach i piją tanie piwo, traktując to jako oznakę dorosłości. Odwaga? Ta prawdziwa polega na tym, by odnaleźć w sobie siłę i zacząć radzić sobie z życiem. To znacznie prostsze niż ci się wydaje pod warunkiem, ze grasz czysto. Spróbowałam wielu rzeczy, które zostawiły na moim języku gorzki posmak, ale teraz próbuję tego, co może dać mi szczęście, nie tylko jego substytuty. Odkryłam, że nic tak nie nakręca jak rozwój i nic nie daje takiej satysfakcji jak efekty własnej pracy. Nie marzę o łatwym hajsie, ale o tym, by moje działania uczyniły ten świat choć odrobinę lepszym.
|
|
 |
|
Póki się podnosisz z upadków, wygrywasz. Przegrywasz, gdy tracisz nadzieję, leżysz i nie masz siły, by wstać i zacząć walczyć o swoje szczęście. Może i nie masz żadnej szansy, ale to nie ma najmniejszego znaczenia, jeśli potrafisz znaleźć cel i dążyć do niego na przekór przeciwnościom. To, że mówią o tobie źle i nie wierzą w to, że możesz zmienić się na lepsze, nie może cię zniszczyć. Już nie. Nigdy nie jest tragicznie, byś nie mógł dać rady. Twoja droga prowadzi do ostatecznego zwycięstwa. Podążaj za głosem serca, nie dając satysfakcji hejterom.
|
|
 |
|
Nie żałuję, że go poznałam. Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej.
|
|
 |
|
To jest całkiem zabawne. Im jestem gorsza, tym bardziej mnie pragną. Może oni wcale nie szukają kobiety, która będzie stawać na głowie, by ich zadowolić, takiej, która gotuje obiady i pierze brudną bieliznę, płacząc później, że nikt nie docenia jej starań. Zabawne, że wcale nie jestem miła, a oni obrażają się na chwilę, a potem wracają na kolanach. Masochiści, których kręcą złe kobiety, spóźniające się na spotkania, zgrywające się na nieodpowiedzialne i bezuczuciowe, ale jednocześnie zmysłowe. Lubią gubić serca, a przy okazji wydawać pieniądze, choć nie maja gwarancji, czy ich starania zostaną wynagrodzone. Potem cierpią, ale ktoś musi im uświadomić, że niemal wszystko może zranić, pozostawiając blizny. Nazywają miłość katem, ale bez niej nie istnieje szczęście. Czasem warto poddać się pasji namiętności, pamiętając, że pasja ma dwa znaczenia i to drugie może przynieść niewyobrażalny ból.
|
|
 |
|
"Wielcy ludzie umierają młodo, dlatego będę długo żyć" - Piotrek :D
|
|
 |
|
Nie należę do domatorek, lubię smak adrenaliny i życie w ciągłym biegu. Nie lubię stagnacji i chyba boję się jej, dlatego w moim życiu raz jest lepiej, raz gorzej, ale nigdy stabilnie, choć ta paranoja i sinusoida jest piękna. Co jeszcze: nienawidzę schematów i stereotypów, które potrafią być krzywdzące i nie oddają prawdy o człowieku. Ciągle mnie gdzieś gna, łapię okazję i chyba podróżuję trochę autostopem przez to życie, licząc na farta i na to, że ładne oczy i inteligencja mogą zapewnić sukces, choć to spryt i cwaniactwo są najkrótszą drogą do fortuny. Bywam cyniczna, pewna siebie, potrafię złamać serce i nazywasz mnie silną kobietą, nawet, gdy leżę w łóżku chora. Wiem, że lubisz patrzeć na mnie, gdy śpię i jestem wyjątkowo bezbronna, a ty wdychasz zapach moich włosów i dotykasz mojego ciała. Jesteś jedynym mężczyzną, przy którym nie wstydzę się okazać słabości. Czasem się na siebie wkurzamy - to fakt, ale kiedy mnie przytulasz, zdaję sobie sprawę, że łączy nas Miłość. Przez duże M.
|
|
 |
|
-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*
|
|
 |
|
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu, gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie. Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi, gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi, gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem. I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia, gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia. Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie, a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata. /// Wiersz K. Przerwa-Tetmajera = Lubię, kiedy kobieta...
|
|
 |
|
Nigdy nie jest tak, że miłość jest dana raz na zawsze. Owszem, może być prawdziwa, co wcale nie oznacza, że będzie trwała. Żyjemy w czasach, w których społeczeństwo jest nastawione na zminimalizowanie cierpienia, stąd strach przed zaangażowaniem się. "Na zawsze" nigdy nie jest dane razem z miłością. Trzeba je sobie wypracować. Sama miłość nie wystarcza. Konieczna jest umiejętność pokonywania kryzysów, które są nieuniknione nawet w dobrych związkach. Ale nie masz się, czym martwić. Po pokonaniu najgorszych chwil zawsze pojawiają te najlepsze, a ludzie są dojrzalsi o przeżyte doświadczenia i potrafią się nimi cieszyć jeszcze bardziej.
|
|
|
|