 |
Więc powietrze nie pozwala mu zaczerpnąć powietrza. Cóż za ironia.
|
|
 |
i znów to samo! do cholery! czemu nie potrafię Cię olać?
|
|
 |
twoje zachłanne, spojrzenia, od dzisiaj będą tylko prymitywnymi. obiecałam, sobie, że już więcej, nie dam się nabrać, i nie utonę, w twoim spojrzeniu.
|
|
 |
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój...
|
|
 |
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
nie byłam w stanie się upokorzyć. nie potrafiłam, przyznać się do miłości. nie wiedziałam, jak dobrać w słowa, uczucia do osoby, która czuje coś zupełnie odwrotnego. spieprzyłam
|
|
 |
„Pomimo, że odszedłeś ode mnie, to ciągle tutaj jesteś. Wciąż jesteś we mnie, we wspomnieniach, które wciąż są żywe. Co chwile trafiam na coś, co mi Cię przypomina."
|
|
 |
Jak się poznali? Przypadkiem.. Zresztą jak wszyscy.
|
|
 |
Dawne marzenia to były dobre marzenia i choć się nie spełniły cieszę się, że je miałam ...
|
|
 |
Jeśli przeszłość jest dla Ciebie tylko wspomnieniem, wspominanie jej może być przyjemne.
|
|
 |
Nawet w snach nie jest już idealnie.
|
|
 |
„Przepraszam.” Jedno słówko poruszyło w niej tak brutalnie zdeptane nadzieje i marzenia.
|
|
|
|