głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika knife

I prawda jest taka że już go nie kochasz   nie myślisz o nim wieczorami i nie śni Ci się po nocach. Nie tęsknisz i nie płaczesz   pogodziłaś się z jego utratą i ułożyłaś sobie życie z kimś innym   z kim jesteś cholernie szczęśliwa.Ale mimo wszystko idąc ulicą obok jego domu mimowolnie odwrócisz głowę w bok   by spojrzeć chociaż ten jeden jedyny raz a w twojej głowie zabrzmi jego imię   wykreuję się schemat jego postaci. I to nie dlatego że wciąż coś do niego czujesz   tylko wiesz jak to jest wspomnienia zawsze wracają.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

I prawda jest taka że już go nie kochasz , nie myślisz o nim wieczorami i nie śni Ci się po nocach. Nie tęsknisz i nie płaczesz , pogodziłaś się z jego utratą i ułożyłaś sobie życie z kimś innym , z kim jesteś cholernie szczęśliwa.Ale mimo wszystko idąc ulicą obok jego domu mimowolnie odwrócisz głowę w bok , by spojrzeć chociaż ten jeden jedyny raz a w twojej głowie zabrzmi jego imię , wykreuję się schemat jego postaci. I to nie dlatego że wciąż coś do niego czujesz , tylko wiesz jak to jest wspomnienia zawsze wracają.

nie zważająć na innych pchaj to życie dalej  chociaż nie masz pewności  że będzie doskonale .

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

nie zważająć na innych pchaj to życie dalej, chociaż nie masz pewności, że będzie doskonale .

nie odzywasz się i nie wiem co się dzieje. chciałabym przynajmniej mieć pewność  ze u ciebie okej  że masz te głupie powody do bycia szczęśliwym.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

nie odzywasz się i nie wiem co się dzieje. chciałabym przynajmniej mieć pewność, ze u ciebie okej, że masz te głupie powody do bycia szczęśliwym.

Gdybyś napisał do mnie wczoraj. Jakiś miesiąc czy rok temu  byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.... Dzisiaj szczerze powiedziawszy wisi mi to czy sie odezwiesz czy nie.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Gdybyś napisał do mnie wczoraj. Jakiś miesiąc czy rok temu, byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.... Dzisiaj szczerze powiedziawszy wisi mi to czy sie odezwiesz czy nie.

mam dość  Ciebie.. . tych Twoich pustych obietnic  złudnych nadziei. mogłeś pomyśleć   wczesniej za nim mówiłeś to wszystko.. przez te  obietnice  budziłam się z uśmiechem na twarzy i postanowieniami  że dzisiaj będzie lepiej  inaczej. żałuje. że Ci tak uległam. ale cóż. każdy czegoś żałuje

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

mam dość, Ciebie.. . tych Twoich pustych obietnic, złudnych nadziei. mogłeś pomyśleć , wczesniej za nim mówiłeś to wszystko.. przez te "obietnice" budziłam się z uśmiechem na twarzy i postanowieniami, że dzisiaj będzie lepiej, inaczej. żałuje. że Ci tak uległam. ale cóż. każdy czegoś żałuje

a dzis jest szary swiat tylko miliony kłamstw   wiec co dzis robic mam boze daj mi znak.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

a dzis jest szary swiat tylko miliony kłamstw, wiec co dzis robic mam boze daj mi znak.

jak to jest  że kochamy kogoś kogo się boimy? stoisz przed mężczyzną Twojego życia i wiesz  że jeżeli kazałby Ci się rozbierać  zrobiłabyś to natychmiast. grozi Ci  a Ty sobie tylko naiwnie tłumaczysz  że żartuje. boisz się  że zrobi Ci krzywdę. jednak jakaś naiwna cząstka Ciebie nadal widzi w jego tęczówkach troskę. to chore poczucie bezpieczeństwa  które kiedyś Ci dawał  a teraz doprowadza Cię do takiego stanu  że potrzebujesz go jak nigdy wcześniej. drżące ręce ze strachu  płytki oddech. boisz się jego spojrzenia  mówiącego o tym że może zrobić z Tobą dosłownie wszystko. wiesz  że może. w końcu sama mu na to pozwolisz. w imię miłości.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

jak to jest, że kochamy kogoś kogo się boimy? stoisz przed mężczyzną Twojego życia i wiesz, że jeżeli kazałby Ci się rozbierać, zrobiłabyś to natychmiast. grozi Ci, a Ty sobie tylko naiwnie tłumaczysz, że żartuje. boisz się, że zrobi Ci krzywdę. jednak jakaś naiwna cząstka Ciebie nadal widzi w jego tęczówkach troskę. to chore poczucie bezpieczeństwa, które kiedyś Ci dawał, a teraz doprowadza Cię do takiego stanu, że potrzebujesz go jak nigdy wcześniej. drżące ręce ze strachu, płytki oddech. boisz się jego spojrzenia, mówiącego o tym że może zrobić z Tobą dosłownie wszystko. wiesz, że może. w końcu sama mu na to pozwolisz. w imię miłości.

obiecałes mi że bedziesz przy mnie zawsze  teraz widzę że nawet wieczność ma swój koniec

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

obiecałes mi,że bedziesz przy mnie zawsze, teraz widzę,że nawet wieczność ma swój koniec

jak się sypie to rusz dupę  a nie czekasz  aż ci ktoś pomoże.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

jak się sypie to rusz dupę, a nie czekasz, aż ci ktoś pomoże.

Na chodnik pada deszcze  lato już minęło  W aparacie parę fotek się nie usunęło  Teraz oglądam je i wracam do tych dni  Lepiej byłoby gdyby nie zdarzyły się mi

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Na chodnik pada deszcze, lato już minęło W aparacie parę fotek się nie usunęło Teraz oglądam je i wracam do tych dni Lepiej byłoby gdyby nie zdarzyły się mi

Coś ci się zapomniało   Znów słyszałem że cię gdzieś widziano   Pytasz gdzie? Przecież ty wiesz lepiej   A ja myślałam że żyjemy dla siebie.  Być i być może to różnica   Mówiłeś coś o miłości życia   Wiem  mi jest także przykro   Lecz to nie ja popsułam wszystko.  On już cię nie chce  Huston mamy problem   Nie dziw się że teraz będzie chłodniej   Więc płyń i baw się   Nocne kluby pozwalają chwycić wiatr w żagle.  Mówisz  nie zapomnę  raz ci się udało  więc będzie dobrze   Naszą podróż dzisiaj zakończę   Nie martw się  to nie ty masz problemy miłosne.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Coś ci się zapomniało, Znów słyszałem że cię gdzieś widziano, Pytasz gdzie? Przecież ty wiesz lepiej, A ja myślałam że żyjemy dla siebie. Być i być może to różnica, Mówiłeś coś o miłości życia, Wiem, mi jest także przykro, Lecz to nie ja popsułam wszystko. On już cię nie chce, Huston mamy problem, Nie dziw się że teraz będzie chłodniej, Więc płyń i baw się, Nocne kluby pozwalają chwycić wiatr w żagle. Mówisz, nie zapomnę, raz ci się udało, więc będzie dobrze, Naszą podróż dzisiaj zakończę, Nie martw się, to nie ty masz problemy miłosne.

Już żałuję tamtych dni  w których pozwoliłam Ci  mieć w opiece każdą z chwil  którą i tak zniszczyłeś mi.  Nienawidzę Twoich rąk  którymi prowadziłeś mnie.  Nienawidzę Twoich słów  które pozostawiły chłód.  Nie wiem  dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać.  Nie wiem  dlaczego zostawiłam Tobie siebie  chociażby w połowie.  Może czas już zapomnieć  ze istniałeś?  Że o tą miłość nie dbałeś?  Może czas już odnaleźć to na co czekam?  to na co czekam...?

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Już żałuję tamtych dni, w których pozwoliłam Ci mieć w opiece każdą z chwil, którą i tak zniszczyłeś mi. Nienawidzę Twoich rąk, którymi prowadziłeś mnie. Nienawidzę Twoich słów, które pozostawiły chłód. Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać. Nie wiem, dlaczego zostawiłam Tobie siebie, chociażby w połowie. Może czas już zapomnieć, ze istniałeś? Że o tą miłość nie dbałeś? Może czas już odnaleźć to na co czekam? to na co czekam...?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć