|
Może to dobrze, że już Ci nie zależy. Może tak miało być.
|
|
|
To dobrze że się boisz. To znaczy że jeszcze Ci zależy.
|
|
|
bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem.
|
|
|
i czasem coś jej nie wychodziło, no może częściej niż czasem.
|
|
|
Ja zwyczajnie chciałam, żebyś umieścił mnie w swoich planach. Na sobotę, na weekend, na życie.
|
|
|
bo wiem jak to boli, kiedy tracisz coś, na czym Ci naprawdę zależy ..
|
|
|
są zmęczeni, zagubieni, nie przytomni w miłości, która teraz tak boli ..
|
|
|
Wiem po policzkach nie jedna łza Ci spływa. Mamo, mamo moje życie to chwila, mamo zrozum.
|
|
|
Zabiłam Cie w sercu ale olałam żałobę
|
|
|
nie ma go teraz przy mnie, nie ma właśnie teraz, gdy go tak cholernie potrzebuję ..
|
|
|
Słów na usta nie ciśnie się zbyt wiele, co mam powiedzieć? Naprawdę nie wiem...
|
|
|
to było coś strasznego, ja bez Ciebie, Ty beze mnie ..
|
|
|
|