 |
|
straciłam już wszelkie nadzieje na Ciebie. nie wiem tylko, na co te wszystkie starania... teraz Ty powinieneś okazać trochę klasy i pokazać, że nie jesteś tępym gnojkiem zapatrzonym tylko w siebie, kochanie.
|
|
|
|
wiesz co, kolego? jesteś zasranym egoistą, który ma w dupie wszystko i wszystkich. pomimo tego, nie potrafię przestać Cię kochać, nie potrafię wypłynąć z Twoich oczu, w których pływałam prawie dwa lata.
|
|
|
|
już nawet przestałam prosić Boga o Ciebie. o to, żebyś wrócił, przytulił mnie... to wszystko jest tak daleko, że niestety moja psychika tam nie dosięga.
|
|
|
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili, to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego doceni
|
|
|
|
Minie długi czas zanim zdam sobie sprawę z tego, że już nie bede rozmawiać z Tobą, że minelo już dużo czasu, że Tobie już się pewnie ułożyło, że Ty nie myślisz o mnie, że zyjesz swoim życiem i już dawno jesteś dalej niż ja... choć przez chwile.. pamiętam, że szedłeś koło mnie a teraz jesteś już tak daleko, że nie obejmuje Cie mój wzrok. Taak.. jeszcze trochę czasu... Teraz będę żyla z dnia na dzien aby szybciej mijały dni i zeby po raz któryś zaczela odnawiać się we mnie nadzieja.., że świat nie kończy sie na jednej nieszczesliwej miłości, na czyiś słowach, gestach. A teraz... będę musiała przypomnieć sobie życie sprzed paru miesięcy, przypomnieć sobie, że kocham zachody słońca i nie myśleć o tym co teraz robisz. Po prostu żyć..
|
|
|
|
Nie wolno kastrować zwierząt - samic, samce wolno :D
|
|
|
|
Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz.
|
|
|
|
Przeszłość oznacza tylko kim byłam kiedyś, a nie kim jestem teraz.
|
|
|
|
Potrzebuję kogoś - do kogo będę mogła zadzwonić o czwartej nad ranem i zacząć, przeklinać na życie, płacząc z bezsilności. A on nie rzuci słuchawką, tylko wyciągnie mnie na spacer w piżamie, boso, w ramach pocieszenia.
|
|
|
|
rzucił jej sercem o ścianę. dlaczego więc nie miał odwagi spojrzeć, jak łamie się na pół?
|
|
|
|
Nie bój się zakochać jeszcze raz. Otwórz serce, pójdź na jego głosem. I pamiętaj, mierz wysoko.
|
|
|
|
nie zrań jej , proszę . weź ją za rękę , ona też potrafi płakać .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
