 |
ucieknę. będę biec, mimo braku tchu. nie zobaczysz, nie dotkniesz, nie usłyszysz mnie więcej. nie odwrócę się za siebie. wmówię sobie, że nie istniejesz. zapomnę o Tobie, rozumiesz. skończę z cierpieniem. stanę się silna, niezależna. podniosę głowę, a na nogi włożę szpilki. będę dziesięć centymetrów wyższa i o tonę silniejsza. poradzę sobie. nie będę płakać, nie będę zaciskać pięści, nie przygryzę wargi. dorosnę.
|
|
 |
Dystans to czasem jedyny sposób, żeby nie utonąć w morzu ludzkich cierpień i własnej rozpaczy. Dystans jednak wcale nie musi oznaczać obojętności.
|
|
 |
"Dziś sam. Wcześniej Ty i ja, nas dwoje. Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci - śmieję się [...]"
|
|
 |
Dzisiaj olewam tęsknotę i próbuje się pozbierać, tak jak ty olałeś mnie i obojętne Ci to teraz.
|
|
 |
Nieważne gdzie ja jestem, nieważne gdzie Ty jesteś, gdzie będziesz. Nieważne na jakim etapie życia jesteśmy. Z kim sypiasz i u czyjego boku witasz kolejny dzień. Z kim jadasz śniadanie i dla kogo ubierasz koszulę do kolacji. Niebo nad nami będzie już zawsze takie samo. Nawet wtedy gdy nie będziesz o mnie pamiętał. I wtedy gdy ja zacznę zapominać o Tobie...
|
|
 |
Nie rozumiem naszych relacji. Czasem jesteśmy przyjaciółmi. Czasem jesteśmy więcej niż przyjaciółmi. Innym razem jestem dla ciebie już obca.
|
|
 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, że ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
|
|
 |
Kiedy coś przestaje boleć, przestaje mieć znaczenie.
|
|
 |
Wiem,że to nie jej wina, ale chyba nie potrafiłabym być dla niej miła.
|
|
 |
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze jest mi smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.
|
|
 |
Jeśli chodzi o porządek, zawsze mam w domu czystą.
|
|
 |
Nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz. Jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył.
|
|
|
|