 |
Pierwsza zasada z prawdziwych zasad życia: rób rzeczy, których najbardziej się boisz.
|
|
 |
zanim powiesz coś głupiego najpierw pomyśl, bo to może zmienić wszystko.
|
|
 |
Jestem zmęczona ciągłym naprawianiem Twoich błędów. Zastanawiam się czy odejść, choć tak bardzo się przywiązałam, bo to nawet nie miłość... czy potajemnie spotykać się z innymi...
|
|
 |
A przecież tym razem miało być lepiej...
|
|
 |
Obyś dryfował i nie znalazł brzegu, ukojenia, szczęścia, przystani, nigdy. Dziś jestem inna, nie wracaj, jestem zimna.
|
|
 |
Może to nie było miłością lecz złudzeniem. Dziś mogę żyć tylko pustym wspomnieniem.
|
|
 |
Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią, cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko a żyje tylko zemstą jak Monte Christo.
|
|
 |
Byłeś moja iskrą rano i na dobranoc, nagle czar prysnął, odebrałeś mi to wszystko. Życie stało się sączącą się trucizną.
|
|
 |
Głupia marzycielka, to wszystko było mitem... Przeklinam moment gdy weszłam na twoją orbitę i zakręciłam się tak niesamowicie.
|
|
 |
To proste słowa, możesz nazwać je kiczem ale dla mnie to było największe przeżycie. Naprawdę chciałam iść z Tobą przez życie, nigdy nie pojmiesz co działo się w mojej psychice.
|
|
 |
Naszej miłości kończy się czas, nie będę liczyła godzin, raczej będę tchórzem, kiedy nasze słowa zderzają się zamierzam cię zagłuszyć zanim zwariuję.
|
|
 |
Bo jeśli moje serce nie może tego zatrzymać, znajdę drogę, żeby zablokować to w inny sposób.
|
|
|
|