 |
Chciałbym Ci opisać,
Jak bardzo chce mi się rzygać.
Nie mogę już na Ciebie patrzeć.
Ze wszystkich mych sił staram się to zatrzeć.
Tak więc w szklance wódki,
Topię smutki.
Mogliśmy żyć jak w niebie,
Wystarczyłaby odrobina Ciebie.
|
|
 |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
odchodziła. z każdą sekundą coraz bardziej, po drugiej stronie. - a on stał i patrzył uświadamiając sobie, że traci coś cennego, coś czego sam się pozbył.
|
|
 |
za jakiś czas wrócisz i będziesz błagał o przebaczenie, bo zrozumiesz, że straciłeś coś istotnego, coś bez czego nie możesz żyć. - wiesz co Ci wtedy powiem.? `GOŃ SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ!`
|
|
 |
On tylko patrzył jak w trumnie leżała.Wyczytał z jej ust bolesne słowa:
" Nie chciałeś być ze mną, a ja nie chciałam być sama."
|
|
 |
I rozpierdalam Cię na starcie wiec kurwa bujaj się!
|
|
 |
Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
 |
Daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut.Opowiem Ci o swoim życiu.
|
|
 |
I znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami w ścianę .
|
|
 |
kocham Cię. no i kto teraz jest hardcorem ?
|
|
 |
lukrowane niebo na patyku.;*
|
|
 |
wybuchnę Ci śmiecheem w twarz jeśli jeszcze raz wspomnisz o miłości .
|
|
|
|