 |
i to nasze wczorajsze, zupełnie przypadkowe spojrzenie na siebie. niby nic nie znaczyło, lecz dałeś mi do zrozumienia, że jeszcze o mnie myślisz.
|
|
 |
a dziś będę zwykłą dziewczyną. bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosów. bo po co mam to robić ? przecież Ciebie już nie ma.
|
|
 |
znasz ten stan gdy leżąc na łóżku. gapiąc się na pełnię księżyca. słuchając smutnych piosenek z oczu ciekną łzy.? proszę nie mów, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
kolejna noc gdy z oczu płyną łzy. kolejna smutna piosenka gdzie w wersach jesteś Ty. kolejny ból głowy od wieczornego płaczu. wydaje Ci się znajome.?
|
|
 |
' wracałam sama z dworca po ciemnych ulicach. nie obchodziło mnie to, że może mi się coś stać. jednak w moich myślach przewijały się wspomnienia i pytanie bez odpowiedzi: " dlaczego? "
|
|
 |
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za mna, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
|
|
 |
..drogi skrzyżowane ... różami nie usłane ...w którą stronę pójść wiadomo
lecz na końcu ty (~_~)
|
|
 |
Życie to nie bajka...raz pijesz wino , a raz tymbarka ;-)
|
|
 |
- Serce zapie*rdala jak szalone...
- Jak to.?
- No kiedy na niego patrzę...
- To nie patrz.
- Kiedy nie mogę...
|
|
 |
-Chodź pomogę Ci. Podaj rękę.
-Ale...
-No dalej, zaufaj mi.
-Ale jak coś pójdzie nie tak, Ty też...
-To spadniemy razem..."
|
|
 |
- Mogę?
- Ale coo?
- No zakochać się w Tobie.
W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ...
- Nie wiem.
- No zgódź się! Proszę!
- Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!
|
|
 |
"Spojrzał na mnie z czułością.
- Powiedziałaś, że mnie kochasz.
- To już wiesz - przypomniałam mu, spuszczając wzrok.
- Ale zawsze miło usłyszeć.
Wtuliłam twarz w jego ramię.
- Kocham cię - szepnęłam.
- Jesteś całym moim życiem."
|
|
|
|